Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Ziółkowski patronem na Przesmyckiego (ZDJĘCIA)

Jakub Guder
fot. Uniwersytet Wrocławski
Prof. Józef Julian Ziółkowski - wybitny chemik i niezwykły autorytet społeczności akademickiej - został w środę patronem Kompleksu Sportowego Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Przesmyckiego. W uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy uczestniczyli m.in. odchodzący rektor UWr. prof. Marek Bojarski oraz rektor-elekt prof. Adam Jezierski.

To była wyjątkowa uroczystość, którą zorganizowano w niewielkim parku, wśród obiektów sportowych Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Przesmyckiego. Znamienitych gości było co nie miara. Pojawił się ustępujący rektor UWr. prof. Marek Bojarski, był jego następca prof. Adam Jezierski, zjawił się prof. Juliusz Migasiewicz - rektor wrocławskiej AWF oraz dziekan Wydziału Chemii UWr. prof. Anna Trzeciak. Nie zabrakło oczywiście syna prof. Ziółkowskiego, czyli prof. Piotra Ziółkowskiego, który zaszczycił wszystkich wraz z małżonką. Przyjechała silna reprezentacja Regionalnej Rady Olimpijskiej z jej przewodniczącym Mieczysławem Łopatka oraz wiceprzewodniczącymi Haliną Aszkiełowicz-Wojno oraz Renata Mauer-Różańską na czele. Było też grono olimpijczyków, m.in. kolarz Jan Brzeźny oraz wioślarka Aleksandra Błoch.

Data uroczystości wybrana została nieprzypadkowo. Otóż spotkały się dwie ekipy - z jednej strony było to pożegnanie po ośmiu latach prof. Bojarskiego i jego zespołu oraz symboliczne przekazanie sterów wrocławskiego Uniwersytetu w nowe ręce.

- Prof. Józef Ziółkowski był wyjątkową osobą. Zawsze łączył środowiska akademickie. Był nie tylko wybitnym naukowcem, ale i człowiekiem uniwersytetu. Zajmował się wieloma dziedzinami, nie tylko chemią - charakteryzuje profesora Waldemar Pasikowski, kierownik obiektów sportowych UWr. Decyzję o nazwaniu Kompleksu Sportowego UWr imieniem prof. Ziółkowskiego podjął prof. Marek Bojarski. To on wraz z profesorami Jezierskim i Migasiewicz odsłonili pamiątkową tablicę. Potem ustępujący rektor przyjął z rąk Mieczysława Łopatki Złoty Medal za Zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego za wspieranie ruchu olimpijskiego. Trzeba bowiem wiedzieć, że przez ostatnie lata Uniwersytet z chęcią wspierał olimpizm. Wraz z Regionalną Radą Olimpijską (RRO) organizował m.in. centralne Dni Olimpijczyka oraz uczestniczył w obchodach 20-lecia RRO. Warto też wspomnieć, że UWr. jako jedyna w Polsce uczenia nie będąca AWF-em, w 2011 roku także została odznaczona wspomnianym medalem. Wręczył go na Centralnych Dniach Olimpijczyka sam prezes PKOl Andrzej Kaśnicki. Krążek znajduje się obecnie w muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Sama współpraca RRO i uczelni trwa już 15 lat.

My jeszcze dodamy od siebie, że prof. Bojarski w młodości był zapalonym sportowcem, ciężarowcem-amatorem. Jak kiedyś przyznał Gazecie Wrocławskiej - "na klatę" brał 145 kg! CZYTAJ Prof. Marek Bojarski: Sztanga? To najlepszy przyrząd. Czekam na MŚ we Wrocławiu
Po odsłonięciu tablicy posadzono w pobliżu dąb szypułkowy, który ochrzczono "Ziutkiem" - tak znajomi mówili bowiem o prof. Ziółkowskim.

Cała spotkanie pokazało, że nasze, wrocławskie środowiska akademickie można łączyć, a nie dzielić.

SYLWETKA prof. Ziółkowskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska