31-letni reprezentant Niemiec nie miał litości dla swojego przeciwnika. Nie zrobiły na nim wrażenia ani wzrost rywala (203 cm), ani liczba asów, jaką zanotował w pierwszych dwóch spotkaniach - 47. Wyluzowany „Dreddy” serwował jeszcze lepiej od Francuza (15 asów, przy 12 takich zagraniach Olivettiego), a dodatkowo popisywał się fantastycznymi returnami.
Do zwycięstwa potrzebował zaledwie 60 minut, czyli tylko o sześć więcej niż w meczu 1/8 finału.
Zawodnik o jamajskich korzeniach w walce o finał zmierzy się z rewelacją tegorocznej edycji Wrocław Open - Czechem Janem Hernychem (330. ATP). 36-letni weteran światowych kortów, by zagrać w turnieju głównym, musiał najpierw wygrać trzy mecze w kwalifikacjach. W ćwierćfinale okazał się jednak lepszy 7:6(4), 6:4 od pogromcy Farrukha Dustowa - Estończyka Jurgena Zoppa (167. ATP).
- Wciąż mam motywację, żeby grać, a jest nią dwójka moich małych dzieci - wyznał Czech na konferencji prasowej. - Są też jeszcze starsi ode mnie aktywni tenisiści, np. mój kolega Radek Stepanek. Kocham tenis i liczę na to, że jeszcze trochę w niego pogram - dodał finalista wrocławskiego turnieju sprzed… 12 lat. By powtórzyć tamten sukces, będzie musiał się jednak wznieść na wyżyny swoich umiejętności, bo w sobotnim półfinale stanie naprzeciw zwinnego jak kot Dustina Browna.
W drugim półfinale Marco Chiudinelli powalczy z Konstantinem Krawczukiem. Ten pierwszy bardzo pewnie, 6:3, 6:2, pokonał Aleksandra Kudriawcewa (177. ATP). Szwajcar, który pięć lat temu był notowany na 52. miejscu w rankingu ATP, w piątkowe popołudnie imponował spokojem i nie dał żadnych szans, wyraźnie rozkojarzonemu rywalowi. Jego sobotni rywal, Rosjanin Konstantin Krawczuk (135. ATP), niespodziewanie wyeliminował turniejową jedynkę – swojego rodaka Jewgienija Donskoja (83. ATP).
W piątek rozegrano także półfinały turnieju deblowego. Do niedzielnego finału awansowali m. in. Francuzi Albano Olivetii i Pierre-Hugues Herbert (aktualny mistrz debla wielkoszlemowego US Open).
Niedzielne finały debla i singla w hali Orbita wystartują o godz. 14. Wstęp na imprezę jest oczywiście wolny. Szczegółowy harmonogram spotkań wraz z godzinami znajduje się na www.wroclawopen.com.
Wrocław Open - dzień 5.
1/4 finału gry pojedynczej: A. Olivetti (FRA) - D. Brown (NIEM) 4:6, 2:6. J. Zopp (EST) - J. Hernych (CZE) 6:7, 4:6, A. Kudriawcew (ROS) - M. Chiudinelli (SZWA) 3:6, 2:6, J. Donskoj (ROS) - K. Krawczuk (ROS) 6:7, 7:6, 4:6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?