Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W derbach zadecydowało doświadczenie Metraco Zagłębia

Michał Rygiel
Mariola Wiertelak była w znakomitej formie, ale KPR Kobierzyce musiał uznać wyższość Metraco Zagłębia Lubin
Mariola Wiertelak była w znakomitej formie, ale KPR Kobierzyce musiał uznać wyższość Metraco Zagłębia Lubin Paweł Relikowski
To oczywistość, ale derby rządzą się swoimi prawami. Miało być łatwo i przyjemnie, a tymczasem Metraco Zagłębie Lubin męczyło się w Kobierzycach

Lubinianki podchodziły do tego spotkania jako jedyna niepokonana drużyna w lidze, ale i po trudnym spotkaniu w kwalifikacjach Pucharu EHF. Kobierzyczanki zaczęły sezon poniżej oczekiwań, więc chciały za wszelką cenę postawić się wicemistrzyniom Polski i sprawić niespodziankę.

Przez długi czas w hali w Kobierzycach rzeczywiście pachniało sensacją - od początku świetnie dysponowana była Mariola Wiertelak. Skrzydłowa KPR-u Kobierzyce może miała coś do udowodnienia Metraco Zagłębiu, bowiem latem zespół z Lubina zdecydował się pożegnać z dynamiczną skrzydłową. Oprócz wychowanki KPR-u niezawodna była oczywiście Anna Mączka, która trafiała zarówno z siódmego metra, jak i z drugiej linii.

A Zagłębie? Zagłębie liczyło głównie na bramki Adrianny Górnej z karnych, ale i trafienia pozostałych skrzydłowych: Agnieszki Jochymek, Małgorzaty Trawczyńskiej i Kingi Grzyb. Druga linia nie funkcjonowała najlepiej, brakowało też gry rozgrywających z kołem. To wszystko sprawiło, że kobierzyczanki bardzo długo prowadziły, przez jakiś czas mając nawet przewagę trzech bramek.

Lecz co z tego, skoro oczywiście gra się do końca - wicemistrzynie Polski i liderki PGNiG Superligi w decydującym momencie zmobilizowały się, wreszcie weszły na wyższy poziom w defensywie i parę razy powstrzymały KPR. Od stanu 23:20 dla gospodyń rzuciły sześć bramek, zaś zawodniczki Edyty Majdzińskiej tylko jedną. Kropkę nad i postawiła Monika Maliczkiewicz golem z bramki do bramki.

Lubinianki w niedzielę zagrają rewanż w Debreczynie, KPR ma półtora tygodnia na przygotowania do meczu z Koroną Kielce, który trzeba wygrać.

PGNiG Superliga kobiet
KPR Kobierzyce – Metraco Zagłębie Lubin 24:26 (12:10)
KPR: Słota, Ciesiółka – Walczak 1, Wiertelak 8, Wesołowska 1, Mączka 9, Dąbrowska 1, Jakubowska 1, Skalska 2, Wojda, Kaźmierska, Linkowska, Daszkiewicz, Michalak, Janczak 1
Metraco: Maliczkiewicz 1, Wąż – Milojević 1, Pielesz 2, Belmas 1, Wojtas 1, Jochymek 5, Grzyb 4, Trawczyńska 3, Górna 5, Rosińska, Wasiak 1, Buklarewicz 1, Semeniuk 3.

1. Metraco Zagłębie Lubin 7 20 221:167
2. MKS Perła Lublin 6 15 211:128
3. Vistal Gdynia 6 15 160:141
4. Energa AZS Koszalin 6 12 165:148
5. KRAM Start Elbląg 6 12 169:157
6. SPR Pogoń Szczecin 6 10 149:144
7. Piotrcovia Piotrków Tryb. 6 9 171:163
8. KPR Jelenia Góra 6 8 144:179
9. KPR Ruch Chorzów 6 4 155:201
10. KPR Kobierzyce 6 3 148:161
11. UKS PCM Kościerzyna 7 3 169:239
12. Korona Handball Kielce60138:172

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska