Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślęza i CCC są na dobrej drodze do dolnośląskiego finału

Michał Rygiel
W grudniu Ślęza twardą defensywą pokonała Artego. Czy w play-offach wrocławianki powtórzą ten wyczyn?
W grudniu Ślęza twardą defensywą pokonała Artego. Czy w play-offach wrocławianki powtórzą ten wyczyn? Arkadiusz Wojtasiewicz
Już w ten weekend okaże się, które zespoły będą bliżej znalezienia się w serii finałowej Energa Basket Ligi Kobiet. Faworytów starć półfinałowych jednak trudno wskazać

W obu parach w sezonie zasadniczym doszło do podziału zwycięstw (więcej na ten temat niżej). Dodatkowo w trakcie ćwierćfinałów zmieniło się tak wiele, że konia z rzędem temu, kto przewidzi dokładne rozstrzygnięcia półfinałowych starć przed ich rozpoczęciem.

Historia nie ma znaczenia

Wisła CanPack Kraków ma na koncie 25 mistrzostw Polski i żaden inny klub nie jest nawet blisko tego osiągnięcia. W tej dekadzie XXI wieku dominację krakowianek były w stanie przerwać tylko dolnośląskie zespoły. Rok temu zrobiła to Ślęza Wrocław, zaś w sezonie 2012/13 triumfowało CCC Polkowice. I to właśnie polkowiczanki będą chciały po raz kolejny pokrzyżować plany krajowemu hegemonowi.

Zarówno rozstawiona z dwójką Wisła, jak i trzecie po sezonie zasadniczym CCC wygrały swoje serie w trzech meczach, więc do półfinałowej konfrontacji szykują się od zeszłej soboty. Jednak mało brakowało, a jedyną niepokonaną drużyną ćwierćfinałów byłyby brązowe medalistki z zeszłego sezonu.

Zawodniczki Krzysztofa Szewczyka w pewnym momencie przegrywały w Gorzowie Wielkopolskim w trzecim meczu serii 16 punktami. Jednak wicemistrzynie kraju potrafiły podnieść się i odrobić straty, pokonując AZS AJP Gorzów Wlkp. 85:84.

CCC największe problemy z Pszczółką Lublin miało w meczu numer dwa, ale i tak wygrało wtedy 72:59. Maros Kovacik w ćwierćfinałowej rywalizacji z lubliniankami mógł sobie pozwolić na poszerzenie rotacji i większe rotowanie składem. To może mieć niebagatelne znaczenie w potencjalnie wyczerpującej konfrontacji z Wisłą. Gdzie by nie spojrzeć, tam szykują się znakomite pojedynki.

Pod koszem Temi Fagbenle zmierzy się z Cheyenne Parker, na obwodzie Alysha Clark spróbuje zdobyć więcej punktów od Leonor Rodriguez, zaś celem Miljany Bojović będzie rozdanie większej liczby asyst od Maurity Reid. A przecież bohaterkami któregoś ze spotkań mogą być Weronika Gajda i Artemis Spanou z CCC bądź Magdalena Ziętara oraz Sonia Greinacher z Wisły. Gdy na parkiecie zbiera się taka plejada gwiazd, o sukcesie mogą zadecydować detale.

Mistrzynie Polski chcą ograć mistrzynie rundy zasadniczej

W drugiej parze broniąca tytułu Ślęza Wrocław stanie naprzeciw najlepszego po sezonie zasadniczym Artego Bydgoszcz. Gdyby decydowało rozstawienie po 24 kolejkach, niewątpliwie faworytem byłby zespół Tomasza Herkta.

Jednak play-offy rządzą się swoimi prawami, a w nich bydgoszczanki były o krok od ogromnej wpadki. Potrzebowały aż pięciu spotkań, żeby rozprawić się z Basketem Gdynia, a do tego przegrywały już w tej serii 1:2. Dodatkowo kontuzjowana jest Julie McBride.

Teraz przewaga wydaje się być po stronie Ślęzy, która nie tylko pewnie ograła Energę Toruń, ale i ponownie ma do dyspozycji Marissę Kastanek. Amerykańska rzucająca tchnęła nowego ducha w ofensywę wrocławianek, która w dwóch meczach w hali AWF-u przekroczyła 80 punktów.

Kluczem do triumfu Ślęzy powinno być zmęczenie Jennifer O’Neill i minimalizacja zagrożenia ze strony Dragany Stanković oraz Deneshy Stallworth - dwóch znakomitych podkoszowych. Dodatkowo ciekawie zapowiada się starcie Julii Adamowicz z byłą koszykarką Artego - Kariną Szybałą.

Energa Basket Liga Kobiet - półfinały (do 3 zwycięstw)

Wisła CanPack Krałów -CCC Polkowice (14.04, godz. 16.45, 15.04, godz. 18). Artego Bydgoszcz - Ślęza Wrocław (14 i 15.04, godz. 18)

W poprzednich meczach między półfinalistkami
Dwie różne drużyny CCC

W piątej kolejce sezonu zasadniczego nie wiadomo jeszcze było, jaką twarz CCC zobaczymy. Drużyna z Polkowic dopiero się zgrywała i nie potrafiła znaleźć sposobu na Leonor Rodriguez. Hiszpanka swoimi 26 punktami poprowadziła Wisłę do wygranej w Polkowicach 80:67. Rewanż to już CCC, które nie bało się żadnego przeciwnika w kraju. Rodriguez znowu zrobiła swoje (23 punkty), ale tym razem mecz zdominował duet Temi Fagbenle - Weronika Gajda, który zdobył 48 z 69 punktów CCC. Polkowiczanki wygrały w Krakowie 69:64.

Defensywa Ślęzy raz świetna, raz słaba

W Bydgoszczy Ślęza zagrała najlepszy mecz w defensywie w tym sezonie, zatrzymując Artego na 52 punktach i wygrywając 58:52. Bydgoszczanki w hali AWF-u zaczęły od prowadzenia 12:0 i prowadziły przez całe 40 minut, ostatecznie triumfując 66:53. Nie do zatrzymania były Stallworth i Stanković, które łącznie zdobyły 33 punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska