Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław nie zagra w Tauron Basket Lidze?

Rafał Bajko
Emil Rajković ma ważny kontrakt ze Śląskiem, ale nie wiadomo czy go wypełni. Klub musi najpierw dostać pozwolenie na występy w TBL
Emil Rajković ma ważny kontrakt ze Śląskiem, ale nie wiadomo czy go wypełni. Klub musi najpierw dostać pozwolenie na występy w TBL Paweł Relikowski
Kluby Tauron Basket Ligi mają czas do 15 lipca, aby zgłosić dokumenty licencyjne i przedstawić gwarancje budżetowe na kwotę minimum 2 mln złotych. W tym gronie są Śląsk Wrocław i PGE Turów Zgorzelec. Niestety istnieje realne zagrożenie, że pierwszy z dolnośląskich klubów może mieć kłopoty z uzyskaniem licencji.

Klub z ul. Mieszczańskiej robi jednak co może, aby nie dopuścić do czarnego scenariusza. - Składamy budżet i kompletujemy potrzebne dokumenty. Na ten moment nie zakładamy, aby miało wydarzyć się coś złego, chociaż oczywiście decyzja będzie należeć do władz ligi - tłumaczy Maciej Szlachtowicz, menadżer Śląska.

Ważne kontrakty z wrocławskim zespołem mają Denis Ikovlev i trener Emil Rajković. Od jakiegoś czasu krążą jednak plotki, że obaj rozglądają się już na wszelki wypadek za nową pracą. Gdyby Śląsk faktycznie nie uzyskał licencji na występy w TBL, klub nie będzie robił im problemów i rozwiąże umowy za porozumieniem stron.

Władze rozgrywek mają tydzień, aby ogłosić swoją decyzje, co do licencji. Kluby będą miały następnie możliwość dosłać brakujące dokumenty. Dopiero jeśli po raz drugi spotkają się z odmową, pożegnają się z udziałem w TBL. Sprawa musi się zatem rozstrzygnąć do końca lipca.

Z drużyny odeszli póki co Witalij Kowalenko (MKS Dąbrowa Górnicza) i Norbert Kulon (King Wilki Morskie Szczecin). Negocjacje z innymi zespołami prowadzi Kamil Chanas, który jeszcze jakiś czas temu był bardzo blisko Polfarmexu Kutno.

Jeśli wszystko zakończy się pozytywnie i Śląsk uzyska zgodę na występy w TBL, to budowa zespołu powinna ruszyć z “kopyta”. Mimo tego, że klub póki co milczy w sprawie transferów, wiemy, że jest już dogadany z kilkoma zawodnikami. Finalizację tych rozmów wstrzymuje oczywiście niepewna sytuacja drużyny. Śląsk dysponuje jednocześnie trójką młodych graczy, którzy już w poprzednich rozgrywkach otrzymywali minuty w ekstraklasie. Mowa o Mateuszu Stawiaku, Wojciechu Jakubiaku i Macieju Krakowczyku.

Dużo bardziej stabilna sytuacja panuje w Zgorzelcu, gdzie PGE Turów ma już zakontraktowanych Kirka Archibeque’a, Michaela Gospodarka, Mateusza Kostrzewskiego, Roberta Tomaszka i Michała Marka. Dzisiaj do zespołu dołączył jeszcze podkoszowy Kacper Borowski, który ostatnie trzy lata spędził w Enerdze Czarnych Słupsk. Lada moment z drużyną z przygranicznego miasta mogą się związać kolejni gracze. Co ciekawe, mogą to być koszykarze, którzy występowali już w czarno-zielonych barwach w przeszłości. Mowa o Bartoszu Bochno i Davidzie Jacksonie.

Ciekawie jest także w innych klubach z najwyższej klasy rozgrywkowej. Trzon zespołu utrzymano we wspomnianym wcześniej Słupsku. Kontrakty przedłużyli bowiem Jerel Blassingame, Jarosław Mokros i Grzegorz Surmacz. Bliski transferu do Energi Czarnych jest Filip Dylewicz, na którego nie stać już PGE Turowa. Do zmiany dojdzie z kolei na stanowisku trenera “Czarnych Panter”. Donaldasa Kairysa zastąpi najprawdopodobniej doskonale znany w Polsce Roberts Stelmahers. 41-letni Łotysz grał w przeszłości w Zastalu Zielona Góra i Śląsku Wrocław.

Do zmiany na ławce szkoleniowej doszło też w ekipie mistrza Polski Stelmetu Zielona Góra. Miejsce Saso Filipovskiego zajął bowiem jego dotychczasowy asystent Artur Gronek. Słoweniec przenosi się z kolei do Turcji, gdzie poprowadzi Benvit Bandirmę. Z klubem pożegnał się również menadżer generalny - Walter Jeklin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska