Przez Łagutę ucierpiał ROW, lecz nie reprezentacja Rosji

Przez rosyjskiego żużlowca ROW Rybnik może szykować się do rywalizacji w Nice 1. Lidze Żużlowej, choć po zakończeniu fazy zasadniczej PGE Ekstraligi znajdował się na szóstym miejscu z trzypunktową przewagą nad zamykającym tabelę Get Wellem Toruń. Speedway Ekstraliga usunęła oczka Łaguty, które zdobył w meczu z Włókniarzem Vitroszlifem CrossFitem Częstochowa, w efekcie czego dorobek „Rekinów” został uszczuplony o trzy punkty.

Kontrola antydopingowa, która wykazała w organizmie Łaguty meldonium, została przeprowadzona 11 czerwca. 4 lipca 33-latek brał udział w półfinale Drużynowego Pucharu Świata (zdobył 12 punktów - przyp. red.), a trzy dni później został zawieszony przez POLADA (Polska Agencja Antydopingowa). W barażu zawodnik ROW-u został zastąpiony przez Gleba Czugunowa, a w finale Rosjanie zdobyli brązowe medale.

Międzynarodowa Federacja Motocyklowa nie zamierza jednak weryfikować tegorocznych wyników Drużynowego Pucharu Świata. O tym, że Rosjan należy zdyskwalifikować najgłośniej mówili reprezentanci Danii, którzy w przyszłym roku będą musieli wystąpić w rundzie kwalifikacyjnej zmagań o drużynowe mistrzostwo świata. Gdyby FIM anulowała punkty Łaguty, taki los czekałby podopiecznych Andrieja Sawina.

Władze Międzynarodowej Federacji Motocyklowej swoją decyzją argumentują stwierdzeniem, że zdobycz zawodnika, któremu udowodniono stosowanie dopingu, można usunąć jedynie za zawody, które miały miejsce w dniu pobrania próbki do badania. W podobny sposób postąpiła Speedway Ekstraliga. Przed ogłoszeniem, że Łaguta stosował meldonium, indywidualny mistrz Europy z 2011 roku wziął udział w spotkaniu z Cash Broker Stalą Gorzów. Jego dorobek z tego starcia został jednak nietknięty.

Łaguta został zawieszony nieprawomocnym wyrokiem przez Panel Dyscyplinarny POLADA na dwa lata. W lutym żużlowiec miał wypadek na motocrossie, po którym przechodził hospitalizację na Łotwie. Zawodnik tłumaczy, że jego zdaniem właśnie wtedy otrzymał niedozwolony środek.

Wcześniej niedozwolone substancje zostały wykryte w organizmie Aleksandra Łoktajewa (marihuana) i Patryka Dudka (metyloheksonamina).