Choć wynik na to nie wskazuje, Zagłębie w hali mistrzów Polski nie oddało spotkania bez walki. Trener lubinian Bartłomiej Jaszka może być zadowolony z postawy prowadzonej przez siebie drużyny, która pierwszą porażkę w sezonie zanotowała w starciu z utytułowanym rywalem. Szczypiorniści PGE Vive przygotowują się do występów w Lidze Mistrzów.
Zespół z Dolnego Śląska w pierwszych minutach meczu walczył z kielczanami jak równy z równym. Po upływie kwadransa na tablicy wyników widniał remis po pięć. Dobrze spisywał się jednak bramkarz gospodarzy, Sławomir Szmal, który zdołał zatrzymać kilka dogodnych okazji Zagłębia. W drugiej odsłonie spotkania PGE Vive swoją przewagę powiększyło do dziesięciu bramek. Ambitną grą do końca lubinianie zmniejszyli jednak rozmiary porażki.
PGE Vive Kielce - Zagłębie Lubin 32:24 (16:11)
PGE Vive: Szmal, Wałach - Jurecki 3, Bis, Dujszebajw 1, Kus, Aguinagalde 3, Bielecki 5, Jachlewski 2, Strlek 4, Janc 3, Lijewski 2, Zorman, Mamić 2, Bombac 4, Djukić 2.
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz - Stankiewicz 6, Przysiek 2, Kuźdeba, Mrozowicz 3, Pawlaczyk 1, Gębala 2, Szymyślik 2, Czuwara 1, Pietruszko 1, Moryto 2, Dawydzik, Da Silva Mollino 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?