30-letnia koszykarka ze Stanów Zjednoczonych miała dołączyć do drużyny mistrzyń Polski pod koniec miesiąca. Ta data raczej przestanie być wiążąca, bo możliwe jest,że Hampton przyleci do Wrocławia dopiero w grudniu. Niewykluczone jest także, że w ogóle nie dojdzie do debiutu Amerykanki w barwach Ślęzy. Na tę chwilę wokół tej sprawy jest bardzo dużo niewiadomych, a klub ogranicza się tylko do krótkich wypowiedzi.
- Oficjalnie kontrakt Ślęzą Wrocław z Shamelą Hampton obowiązuje, ale nie możemy ze stuprocentową pewnością potwierdzić, że będzie ona zawodniczką naszego klubu - powiedział Paweł Kucharski, rzecznik prasowy złotych medalistek Basket Ligi Kobiet.
- Czekamy na rozwój sytuacji i sygnał od agentów Shameli. Oczywiście chcemy wyjaśnić tę sprawę jak najszybciej, ale nie mogę powiedzieć, kiedy to nastąpi - stwierdził z kolei trener Ślęzy Arkadiusz Rusin.
Jak udało nam się ustalić, to kwestie pozasportowe i problemy z dokumentami stanowią przeszkodę w transferze środkowej. Choć doświadczona podkoszowa nie była związana z żadnym klubem po odejściu z Panathinaikosu Ateny, komplikacji nie brakuje. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy pracowników agencji, która reprezentuje Shamelę Hampton, lecz do tej pory nie otrzymaliśmy oficjalnego stanowiska amerykańskiej firmy.
Nie da się ukryć, że fiasko transferu Hampton byłoby dla Ślęzy poważnym osłabieniem. Amerykańska środkowa miała zastąpić Nikki Greene, z którą klub nie doszedł do porozumienia. 30-letnia zawodniczka jest tylko o dwa centymetry niższa od Greene, ale w przeciwieństwie do byłej już koszykarki 1KS-u oferuje znacznie więcej w ofensywie.
W zeszłym sezonie w Panathinaikosie notowała średnio double-double: 20 pkt. i 10,8 zbiórki na mecz. W poprzednich latach, grając m.in. w Izraelu czy we Francji nie schodziła poniżej dziesięciu oczek na mecz. W trakcie 10-letniej kariery zwiedziła już trzynaście klubów.
Bez Hampton w kadrze wrocławskiego klubu jest na razie jedna nominalna środkowa - Dragana Svitlica, która wczoraj przyleciała do Wrocławia i rozpoczęła treningi z drużyną. Klub potwierdził, że będzie szukał innej środkowej gdyby rzeczywiście Amerykanka miała nie trafić do Ślęzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
