Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszyscy gracze przedłużą kontrakty z Zagłębiem?

Piotr Janas
Fot. Piotr Krzyżanowski
Kilku piłkarzom KGHM Zagłębia Lubin za pół roku kończą się kontrakty. Nie wszyscy mogą być pewni pozostania w drużynie, która lada dzień ma zostać wzmocniona.

Michal Papadopulos, Łukasz Piątek, Deimantas Petravicius, Jakub Tosik, Dorde Cotra, Lubomir Guldan, Krzysztof Janus i Adrian Rakowski - tym piłkarzom w czerwcu 2017 roku wygasają umowy z KGHM Zagłębiem Lubin. Kilku z nich, m.in. Cotra, Guldan i Janus, ma opcję automatycznego przedłużenia i takowego należy się spodziewać, ale jak zdradził nam prezes klubu Robert Sadowski, dwóch graczy może rozstać się z „Miedziowymi” i to nawet tej zimy.

Najmniej pewna jest przyszłość pierwszej trójki. Papadopulos od kiedy za rywali do gry ma swojego rodaka Martina Nespora i młodego Adama Buksę coraz rzadziej pojawia się na boisku, a na dodatek jest klub, który chciałby go pozyskać. Mowa o Piaście Gliwice, ale w tej kwestii nic jeszcze nie jest przesądzone. Problemem jest też Petravicius, który całą rundę wiosenną stracił na leczenie kontuzji.

- Klub ma opcję przedłużenia umowy z Deimantasem, ale decyzja w tej kwestii z oczywistych względów jeszcze nie zapadła - mówi nam prezes Sadowski.

Niepewna wydaje się także przyszłość Piątka, któremu wyczerpały się już wszystkie możliwości automatycznego przedłużenia (wcześniej była to m.in ilość rozegranych minut) i to czy zostanie w Zagłębiu zależy od tego, czy wciąż będzie potrzebny trenerowi Piotrowi Stokowcowi i czy porozumie się z włodarzami w kwestii nowej umowy.

- Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że nie musimy hurtowo sprowadzać nowych piłkarzy. Nasza kadra jest silna, stabilna i nie chcemy tego zepsuć. Po meczu z Piastem Gliwice zrobiliśmy w klubie podsumowanie rundy, na którym poruszyliśmy kwestie związane z wygasającymi kontraktami i wzmocnieniami. Nie ukrywam, że mamy wątpliwości co do konieczności kontynuowania współpracy z dwoma zawodnikami, ale jest o wiele za wcześnie, by mówić z którymi. Mają jeszcze pół roku by przekonać nas do siebie. Ciężko w połowie biegu wyrokować, który zawodnik dobiegnie do mety, a który odpadnie - obrazowo przedstawia sytuację sternik lubińskiego klubu.

- Co do zimowych transferów, to myślimy o dwóch, maksymalnie trzech nowych nazwiskach. Skupiamy się na konkretnych pozycjach, na których chcielibyśmy podnieść rywalizację. Szukamy głównie na rynku polskim i „okołopolskim”. Nie chcemy korzystać z ofert napływających z różnych stron świata. Nie będzie królików z kapelusza. Interesują nas wyłącznie piłkarze, których obserwujemy od dłuższego czasu. Myślę, że w jednym przypadku od podpisania dokumentów dzieli nas kilka, a w drugim kilkanaście dni - zdradził nam Robert Sadowski.

**Czytaj także:

Ukrainiec Artur Karnoza na celowniku Zagłębia Lubin

**

Na dniach powinniśmy zatem poznać pierwsze nazwiska, które wzmocnią Zagłębie. Do zajęć piłkarze „Miedziowych” wracają w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nie wszyscy gracze przedłużą kontrakty z Zagłębiem? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska