Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Machaj rozstrzygnął 50. derby Dolnego Śląska!

Piotr Janas
Fot. Piotr Krzyżanowski
W zaległym meczu 23. kolejki Nice 1 ligi Miedź Legnica przegrała z Chrobrym Głogów 1:2. Były to 50. derby Dolnego Śląska pomiędzy tymi drużynami. Gola dla Chrobrego strzelił Mateusz Wieteska, potem wyrównał Damian Rasak, a w ostatniej akcji meczu zwycięstwo gościom dała kapitalna bramka Mateusza Machaja z rzutu wolnego.

Pierwotnie mecz ten miał zostać rozegrany w sobotę 25 marca, ale z racji powołań zawodników z obu klubów do reprezentacji narodowych został przełożony. Z tego samego powodu przełożono jeszcze trzy inne spotkania w 23. serii gier Nice 1 ligi.

Jubileuszowy, bo pięćdziesiąty pojedynek derbowy pomiędzy tymi zespołami przyciągnął na trybuny 3 tys. kibiców. To spora liczba mając na uwadze fakt, że pierwszy gwizdek wybrzmiał na stadionie im. Orła Białego o godz. 18.30. Z Głogowa do Legnicy pofatygowało się ok. 300 sympatyków „pomarańczowo-czarnych”.

Pierwsze minuty należały do przyjezdnych, dość nieoczekiwanie to podopieczni Ireneusza Mamrota prowadzili grę i dużo częściej gościli w okolicach pola karnego rywali. Legniczanie wydawali się być tym faktem nieco zaskoczeni i nieszczególnie mieli pomysł na odmianę obrazu gry.

Zmasowane ataki Chrobrego wymierny efekt przyniosły w 22 min. Dośrodkowanie z prawej strony Mateusza Machaja efektownym uderzeniem głową na gola zamienił Mateusz Wieteska. W tym momencie w Legnicy zapachniało sensacją.

Po zmianie stron piłkarze „Miedzianki” zaczęli stosować wyższy pressing, dzięki czemu przejęli inicjatywę, ale mądrze broniący się goście długo nie dopuszczali do groźnych sytuacji pod bramką Anatolija Gospodinova. Mało tego - w 56 min tylko cud uratował Miedź od utraty drugiego gola: sytuacji sam na sam z Pawłem Kapsą nie wykorzystał Karol Danielak, posyłając futbolówkę nad bramką.

Jedyne czym Miedź odpowiadała to stałe fragmenty gry. Dwa razy z około 30 metrów potężnie huknął Petteri Forsell, ale bułgarski bramkarz gości za każdym razem zażegnywał niebezpieczeństwo piąstkowaniem.

Trener Ryszard Tarasiewicz postanowił zareagować: ściągnął bezproduktywnego Petteriego Penannena i posłał do boju skrzydłowego rodem z Hiszpanii - Marquitosa. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem kilka minut po wejściu ma murawę były zawodnik m.in. Villarealu popisał się dokładnym dośrodkowaniem, po którym do wyrównania doprowadził Damian Rasak. Od 79 min na tablicy świetlnej znów widniał remis.

Miedź złapała wiatr w żagle i szukała kolejnych okazji, ale w ostatniej akcji meczu dostała cios, po którym nie mogła się już podnieść. Mateusz Machaj strzałem z rzutu wolnego posłał futbolówkę w samo okienko bramki Kapsy, rozstrzygając losy 50. derbów na korzyść Chrobrego.

Głogowianie wygrali 2:1 i dopisali sobie arcyważne trzy punkty. Miedź z kolei nie wykorzystała okazji by wskoczyć na ligowe podium.

*Pierwszego gola dla Chrobrego strzelił Mateusz Wieteska, nie Paweł Wojciechowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mateusz Machaj rozstrzygnął 50. derby Dolnego Śląska! - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska