Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KPR Kobierzyce odsłania karty

Michał Rygiel
Marta Dąbrowska wraca do Kobierzyc po latach gry między innymi w barwach Łączpolu Gdańsk
Marta Dąbrowska wraca do Kobierzyc po latach gry między innymi w barwach Łączpolu Gdańsk Przemyslaw Świderski
Podczas oficjalnej prezentacji KPR-u Kobierzyce ogłoszono zawodniczki, które wzmocnią dziewiątą drużynę minionego sezonu PGNiG Superligi kobiet oraz nową trenerkę zespołu

Po udanym pierwszym sezonie w PGNiG Superlidze kobiet i utrzymaniu na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju postanowiono na stabilizację. Nie doszło do zbyt wielu ruchów transferowych. Po debiucie na superligowych parkietach zawodniczki zdobyły odpowiednie doświadczenie i w klubie liczą na to, że teraz już bez tremy zaczną punktować szybciej, niż to miało miejsce w zeszłym sezonie.

Pierwszym ruchem KPR-u było związanie się z Edytą Charzyńską. Grająca przez ostatnie trzy lata w Selgrosie Lublin rozgrywająca w minionych rozgrywkach zdobyła zaledwie 27 bramek w 29 spotkaniach. Niegdyś jedna z najbardziej utalentowanych zawodniczek w Polsce będzie chciała pokazać. że wciąż ten potencjał w niej drzemie.

Kolejną nową zawodniczką, która przeniosła się do podwrocławskiego klubu w poszukiwaniu minut jest Mariola Wiertelak, była już skrzydłowa Metraco Zagłębia Lubin. Niespełna 26-letnia zawodniczka w zeszłym sezonie miała problemy ze zdrowiem, ale też i z regularną grą. W Kobierzycach wychowanka KPR-u powinna mieć zdecydowanie więcej szans na występy, jeżeli tylko uniknie kontuzji.

Do domu po latach wróciła także Marta Dąbrowska. Kolejna wychowanka kobierzyckiego KPR-u grała chociażby w Koszalinie, Jeleniej Górze czy Gdańsku, a ostatnio występowała w drugoligowym francuskim Stella Sports Saint-Maur Handball. Teraz szczypiornistka, która z niejednego pieca jadła chleb, będzie stanowić o sile klubu z Kobierzyc. Swego czasu była jedną z najskuteczniejszych zawodniczek w lidze. Czy nawiąże do tamtego okresu?

Ostatnim transferem jest Monika Ciesiółka z KPR-u Jelenia Góra. Tak jak rok temu, także i teraz bramkarka przenosi się ze stolicy Karkonoszy pod Wrocław. Wtedy była to Katarzyna Demiańczuk, która teraz odeszła do Niemiec, teraz o miejsce w bramce z Magdaleną Słotą będzie rywalizować Ciesiółka. 26-letnia zawodniczka postanowiła zmienić otoczenie i przenieść się bliżej domu rodzinnego. Nowa bramkarka kobierzyczanek pochodzi ze Śląska.

Ciekawą mieszankę rutyny i młodości w nowym sezonie poprowadzi Edyta Majdzińska. Przez lata prowadziła ona MTS Kwidzyn, była także szkoleniowcem reprezentacji Polski juniorek. W zeszłym sezonie dyrygowała AZS-em Łączpolem AWFiS-em Gdańsk, który jednak prawdopodobnie nie wystąpi w nadchodzących rozgrywkach. Drużyna z Gdańska w minionej kampanii okazała się lepsza od zespołu z Kobierzyc we wszystkich czterech spotkaniach, więc 47-letnia trenerka doskonale zna słabości swoich nowych podopiecznych.

Z klubu odeszły za to Barbara Szymańska, Amanda Łuczkowska, Urszula Olejnik, Marta Łyszczyk i Oliwia Bartkowska.

Kadra KPR-u Kobierzyce na sezon 2017/18.
Bramkarki: Magdalena Słota, Monika Ciesiółka.
Obrotowe: Elżbieta Wesołowska, Martyna Michalak.
Rozgrywające: Anna Mączka, Beata Skalska, Jagoda Linkowska, Marta Dąbrowska, Grażyna Janczak, Dominika Daszkiewicz, Edyta Charzyńska, Julia Walczak.
Skrzydłowe: Paulina Wojda, Mariola Wiertelak, Monika Kaźmierska, Kinga Jakubowska.

Rozmowy z zawodniczkami oraz nową trener KPR-u w najbliższych dniach ukażą się na łamach portalu www.gazetawroclawska.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska