Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Jach przebiera w ofertach. Transfer blisko

Piotr Janas
Szczecin 10 12 2017mecz 19 kolejki lotto ekstraklasy pogon szczecin granatowo bordowe stroje kontra zaglebie lubin pomaranczowe strojena zdjeciu jaroslaw jachfot. andrzej szkocki / polska press
Szczecin 10 12 2017mecz 19 kolejki lotto ekstraklasy pogon szczecin granatowo bordowe stroje kontra zaglebie lubin pomaranczowe strojena zdjeciu jaroslaw jachfot. andrzej szkocki / polska press Andrzej Szkocki/Polska Press
Stoper KGHM Zagłębia Lubin Jarosław Jach ma trzy konkretne propozycje transferowe. Na 99% procent jeszcze styczniu zwiąże się z nowym pracodawcą, choć wcale nie oznacza to, że na pewno wiosną nie będzie grał w Lubinie.

Po 23-letniego wychowanka "Miedziowych" zgłosił się klub występujący w 2. Bundeslidze, angielskiej Premier League oraz włoskiej Seria A. Wybór nowego pracodawcy jest w gestii samego zawodnika.

- Mam trzy konkretne oferty i decyzja należy teraz do mnie. Jeszcze jej nie podjąłem, ale wszystko wskazuje na to, że tej zimy zmienię klub, choć... są różne warianty - powiedział sam zainteresowany.

Owe warianty dotyczą ewentualnego transferu do drugiej ligi niemieckiej i angielskiej ekstraklasy. W tym pierwszym przypadku możliwe jest automatyczne wypożyczenie Jacha z powrotem do Zagłębia do końca trwającego sezonu. To opcja najbezpieczniejsza dla samego piłkarza, bo znajduje się on w orbicie zainteresowań selekcjonera Adama Nawałki. W Zagłębiu o miejsce w składzie będzie mu zdecydowanie łatwiej, a regularna gra może zaowocować powołaniem na mundial w Rosji.

Podobnie ma się sprawa z transferem na Wyspy Brytyjskie. Piłkarz nie chce zdradzać o jaki klub chodzi, ale wiemy, że jest to jedna z drużyn Premier League. Tam miałby podpisać kontrakt i powalczyć o miejsce w składzie do końca stycznia. Jeśli ta sztuka by mu się nie udała, to także będzie mógł wrócić do Zagłębia, dokończyć sezon w miedziowych barwach i dopiero latem przenieść się na Wyspy na stałe.

Transfer do Serie A będzie oznaczał przeniesienie się na Półwysep Apeniński na stałe, bez możliwości powrotu.

- Na razie nie spieszę się z decyzją. Okienko transferowe dopiero się otwarło i nie chcemy z agentem działać pochopnie - powiedział nam sam piłkarz.

Niemniej szanse na to, że reprezentant Polski tej zimy nie podpisze kontraktu z nowym klubem, są niemal zerowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska