Wczoraj pisaliśmy, że Zagłębie nie zaproponowało jeszcze Krzysztofowi Piątkowi oferty przedłużenia kontraktu, o czym dowiedzieliśmy się od samego zawodnika. Teraz sprawę skomentował prezes klubu - Robert Sadowski.
- To nie do końca jest tak. Przedstawiliśmy jego agencji propozycję przedłużenia umowy, ale wspólnie ustaliliśmy, że jeśli pojawi się satysfakcjonująca oferta dla zawodnika i klubu, to nie będziemy robić przeszkód. Jeśli nie, to będzie mógł podpisać nowy kontrakt z Zagłębiem – zdradził.
Z naszych informacji wynika, że z walki o podpis młodego napastnika ,,Miedziowych” wycofała się już Cracovia. Z polskich klubów w grze pozostają Legia Warszawa i Lechia Gdańsk. Zainteresowanie gdańszczan Piątkiem potwierdził nawet rzecznik prasowy klubu - Jakub Staszkiewicz.
Zagłębie z kolei poszukuje skrzydłowego. Niedawno prezes Sadowski powiedział nam, że na liście kandydatów do gry na tej pozycji widnieje sześć nazwisk. Teraz ustaliliśmy, że jednym z nich jest Michał Mak, który ostatnio miał problem z regularnymi występami. Po urazie kolana, który wymagał interwencji chirurgicznej, nie wywalczył miejsca w składzie Lechii i trener Piotr Nowak zgodził się na jego wypożyczenie.
W obliczu zainteresowania Piątkiem, może jednak dojść do transferu definitywnego. Naszym zdaniem Lechia musiałaby oddać ,,Miedziowym” Maka i dopłacić około 300 tys. euro za 21-letniego snajpera. Pytanie tylko, czy taki układ w ogóle wchodzi w grę?
- Michał Mak jest kandydatem do gry w Zagłębiu, a Lechia faktycznie interesuje się Krzysztofem Piątkiem, ale nie sądzę, by doszło do wymiany. Jeśli już, to będą to raczej dwie niezależne od siebie transakcje - przekonuje prezes Sadowski.
Innym ciekawym skrzydłowym na polskim rynku jest Kamil Mazek, którego w przypadku rozsądnej oferty Ruch Chorzów będzie skłonny sprzedać. Tę informację zdradziła nam osoba z bliskiego otoczenia ,,Niebieskich". Lubinianie nie są jednak zainteresowani tym piłkarzem.
- Kamil Mazek, podobnie jak Michał Mak, jest jednym z niewielu ciekawych, możliwych do kupienia skrzydłowych w LOTTO Ekstraklasie, ale raczej nie rozpatrywał bym go w kontekście Zagłębia Lubin – powiedział nam Sadowski.
Przypomnijmy, że okno transferowe zamyka się w środę 31 sierpnia o północy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
