Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GTPR Gdynia wziął rewanż na Metraco Zagłębiu. Świetny mecz Kordowieckiej

Michał Rygiel
Piotr Hukało
GTPR Gdynia pokonał Metraco Zagłębie Lubin w zaległym meczu 14. kolejki PGNiG Superligi kobiet. To spory cios dla mistrzowskich ambicji "Miedziowych".

Nowy rok nie zaczął się dobrze dla zawodniczek Metraco Zagłębia Lubin. Wicemistrzynie Polski najpierw uległy Enerdze AZS-owi Koszalin na własnym parkiecie, a wczoraj musiały opuścić Arenę Gdynia bez punktów, po tym jak lepszy okazał się zespół GTPR-u.

Gdynianki od początku były nastawione na zrewanżowanie się „Miedziowym” za porażkę 21:28 z pierwszej rundy spotkań. Choć wynik otworzyła zawodniczka Zagłębia - Klaudia Pielesz, to potem cztery kolejne ciosy wyprowadziły gospodynie.

Od wysokiego C zaczęły ten mecz trzy zawodniczki GTPR-u - Patricia Matieli, Aleksandra Zych i Katarzyna Janiszewska. Dwie pierwsze kreowały akcje i potrafiły je wykończyć rzutem, zaś ostatnia bez skrupułów wykańczała kontrataki po wymuszonych błędach lubinianek.

Te długo nie potrafiły zmniejszyć deficytu na tyle, żeby pozostać w kontakcie z rywalkami. Świetnie w bramce zespołu z Gdyni spisywała się Weronika Kordowiecka, która parę razy uchroniła swój zespół przed utratą bramki. Przewaga GTPR-u przez większość pierwszej połowy oscylowała wokół czterech-pięciu bramek.

W staraniach Zagłębia przeszkadzała im ich własna niedokładność oraz liczne błędy. „Miedziowe” popełniały faule w ataku, otrzymywały kary i traciły piłkę przez pomyłki techniczne. Dopiero wejście Małgorzaty Buklarewicz ożywiło grę Zagłębia i sprawiło, że do przerwy wynik brzmiał 12:11.

Głównym celem gospodyń po przerwie było ponowne zbudowanie przewagi i to się GTPR-owi udało. Gdynianki odskoczyły na trzy bramki, a następnie nadszedł czas niecelnych rzutów i udanych interwencji bramkarek, zwłaszcza wspomnianej Kordowieckiej.
Przy tak dysponowanej golkiperce gospodyń Metraco Zagłębiu trudno było odrobić straty. Podopieczne Bożeny Karkut nie złożyły jednak broni i do końca walczyły o korzystny wynik. Na remis zabrakło czasu.

Trzy punkty zostały w Gdyni i choć to dopiero 14. kolejka spotkań, w Lubinie powoli robi się nerwowo. Strata wicemistrzyń Polski do Perły Lublin wynosi już siedem punktów, a lublinianki nie wyglądają na drużynę, która chętnie będzie rozdawać punkty rywalkom.
Zagłębie musi czym prędzej wrócić na właściwe tory. Okazja do tego już w niedzielę, kiedy to do Lubina przyjedzie Pogoń Szczecin.

GTPR Gdynia - Metraco Zagłębie Lubin 21:20 (12:11)
GTPR: Kamińska, Kordowiecka – Janiszewska 7, Łabuda, Pękala, Stanulewicz, Zych 7, Kozłowska 3, Gutkowska, Kowalczyk, Śliwińska, Machado-Matieli 3, Szarawaga 1, Uścinowicz, Błaszkowska.
Metraco: Wąż, Maliczkiewicz – Bilik, Grzyb 2, Semeniuk 2, Trawczyńska 1, Buklarewicz 4, Wasiak, Rosińska, Górna 4, Piechnik, Jochymek 2, Wojtas 2, Belmas 1, Pielesz 2, Milojević.

PGNiG Superliga kobiet
1. MKS Perła Lublin 14 39 +161
2. Metraco Zagłębie Lubin 14 32 +100
3. KRAM Start Elbląg 14 32 +57
4. GTPR Gdynia 13 30 +46
5. Energa AZS Koszalin 14 29 +43
6. SPR Pogoń Szczecin 13 24 +21
7. KPR Kobierzyce 14 18 -5
8. Piotrcovia Piotrków Tryb. 14 15 -28
9. KPR Jelenia Góra 14 11 -96
10. KPR Ruch Chorzów 14 10 -65
11. Korona Handball Kielce 14 6 -81
12. UKS PCM Kościerzyna 14 3 -153

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska