Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fani koszykarskiego Śląska wściekli na działaczy

RB
Wrocławscy fani żądają od klubowych działaczy wyjaśnień
Wrocławscy fani żądają od klubowych działaczy wyjaśnień Paweł Relikowski
Stowarzyszenie Kibiców WKS Śląsk - Kosynierzy wydało specjalne oświadczenie, w którym odnosi się do obecnej sytuacji swojego ukochanego klubu. Przypomnijmy, że WKS nie przystąpił do procesu licencyjnego Tauron Basket Ligi, który ruszył 15 lipca. Oznacza to, że Śląsk nie zagra w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Rozgoryczeni kibice mają pretensje przede wszystkim o politykę informacyjną klubu. Działacze Śląska wciąż nie wydali żadnego oświadczenia w sprawie przyszłości drużyny. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle takowe się pojawi.

Szczególnie ostro dostało się prezesowi Michałowi Lizakowi, któremu fani zarzucają zarozumiałość. Nie wyobrażają sobie też, aby pozostał on na piastowanym stanowisku. Poniżej treść oświadczenia kibiców.

"Nasza współpraca z działaczami układała się różnie. Od początku otwarcie przyznawali się do tego, iż zależy im na kibicach i porozumieniu z nami. Podczas pierwszej z rozmów klub zadeklarował nam oryginalną nazwę bez dziwnych dodatków w członie oraz zapewnił, że nic nie będzie “grzebane” przy herbie i barwach. Poprzednie zarządy i prezesi zupełnie nie mieli pojęcia, gdy upominaliśmy się o przywrócenie herbu wojskowego zamiast funkcjonującego wówczas tworu Schetyny i Cymanka. Nie bardzo też rozumiano dlaczego w nazwie przeszkadza nam era, asco, basko i inne wynalazki.
Skoro zarząd zachował się wobec nas fair szanując nasze podstawowe wartości my staraliśmy się być lojalni, aczkolwiek niezależni. Ta nasza niezależność niejednokrotnie potrafiła wywołać młodzieńczy trądzik na twarzy wszystkowiedzącego i wiecznie zagotowanego pretensjami do całego świata decyzyjnego.
Ale cóż, nie może być idealnie. Od strony sportowej i organizacyjnej w drugiej lidze nie było się do czego przyczepić. W pierwszej też poza drobnymi potknięciami wszystko szło w dobrym kierunku. Niestety nieciekawe wieści zaczęły do nas dopływać podczas pierwszego sezonu po powrocie do ekstraklasy. Nie chodzi tu nawet o nietrafione decyzje kadrowe, które można było zrzucić na karb tego, że nowy zarząd uczy się dopiero tej ekstraklasy. Zaczęły nas dochodzić słuchy o “dołowaniu” i braku szacunku do zawodników, którzy akurat na ten szacunek zasługiwali jak mało kto i coraz większa apodyktyczność decyzyjnego, który przestawał liczyć z czyimkolwiek zdaniem. Nie przejęto się nawet wylewem krytyki w ubiegłym sezonie, a gdy próbowaliśmy na to zwrócić uwagę zostało to kompletnie zignorowane.
Od strony sportowej co najmniej ośmiu polskich zawodników jacy przewinęli się w ostatnich latach przez Śląsk odgrywa obecnie istotne role w swoich klubach. U nas po roku czy dwóch byli za słabi, niepotrzebni albo za drodzy. Inny problem, że wielu zawodników do Śląska zrażono i pewnie chętnie by tu wrócili, ale w perspektywie innego szefostwa. Wytarto sobie twarz osobą Macieja Zielińskiego ogłaszając go w początkowej fazie projektu prezesem nie precyzując funkcji jaką sprawuje Maciek, a jaką wszechwiedzący. Dziś to ikona klubu jest atakowana w sieci za poczynania tego drugiego, z którym uzyskać jakikolwiek kontakt nie sposób. A fakt iż “Zielony” dowiaduje się o efektach waszego chorego zarządzania z mediów kompromituje ten zasłużony klub na całej linii.
Byliśmy lojalni wobec zarządu i nie krytykowaliśmy ich poczynań publicznie, chociaż podczas spotkań nie raz leciały iskry. O tym jak wielkie jaja mają osoby decyzyjne świadczy choćby fakt iż niemal od roku, czyli mniej więcej odkąd w klubie zaczęło się chrzanić, nie mieli odwagi spojrzeć w oczy kibicom, mediom i wytłumaczyć się ze swoich nietrafionych decyzji. Kiedy dwa tygodnie temu próbowaliśmy skontaktować się z decyzyjnym dowiedzieliśmy się, że nie ma nam nic do powiedzenia, a ewentualne nie zgłoszenie zespołu do PLK zostanie ogłoszone. Mamy trzy dni po terminie, a komunikatu i spojrzenia kibicom w oczy się nie doczekaliśmy.
Plotka głosi, że plan przewiduje zgłoszenie zespołu do drugiej ligi i ponowna walka o awans. Nie!!! Nie chcemy tego. Na pewno nie w waszym wykonaniu. Odejdźcie od naszego klubu i trzymajcie się od Niego jak najdalej. Rozmawiać z wami też nie zamierzamy. Mieliście taką możliwość, ale nie skorzystaliście z niej.
Wasza nieudolność, brak szacunku do wszystkich wokół i ośmieszenie naszego Śląska przed całą Polską jest dla nas równoznaczne z rozwiązaniem spółki Śląsk Wrocław Basketball S.A. Wytłumaczcie się z tego do czego doprowadziliście i zabierzcie łapy od WKS-u raz na zawsze!".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska