Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów w ćwierćfinale PGNiG Superligi

RYG
Na Szymona Sićkę nie było w sobotę mocnych - w Głogowie rozwija się gwiazda piłki ręcznej!
Na Szymona Sićkę nie było w sobotę mocnych - w Głogowie rozwija się gwiazda piłki ręcznej! PGNiG Superliga/AIS
Szczypiorniści Chrobrego Głogów zrobili wspaniały prezent wielkanocny swoim kibicom, gromiąc w sobotę Sandrę Spa Pogoń Szczecin 30:18 i awansując do ćwierćfinału PGNiG Superligi

Zawodnicy z Głogowa mieli do odrobienia trzy bramki straty wypracowane we własnej hali przez Pogoń Szczecin, ale zawodnicy Jarosława Cieślikowskiego błyskawicznie przechylili szalę awansu na swoją korzyść.

Ławka rezerwowych Chrobrego nie powiększyła się w porównaniu do środowego meczu w Szczecinie, zabrakło na niej Kamila Sadowskiego, Damiana Krzysztofika, Arkadiusza Miszki i Rafała Biegaja. Mimo absencji czołowych strzelców gospodarze od początku grali ze znakomitą skutecznością. Tempo narzucił Szymon Sićko, który zdobył trzy z pierwszych pięciu bramek dla zespołu z Głogowa. Już po kwadransie Chrobry prowadził 8:4 i Dolny Śląsk znów miał reprezentanta w ćwierćfinałach PGNiG Superligi.

Świetnie w bramce spisywał się Rafał Stachera, który miał w przerwie 60 proc. skuteczności. Wraz z Michałem Kapelą odbili aż 21 piłek, a Pogoń trafiła tylko 18 rzutów. Trudno jednak było liczyć na lepszy efekt, gdy już w 2. minucie z kontuzją zszedł Paweł Krupa, lider szczecińskiej ekipy. Na chwilę przed przerwą urazu uda doznał także Kiryl Kniazew.

Bez swoich liderów i przy tak znakomitej skuteczności bramkarzy druga połowa również musiała się potoczyć pod dyktando Chrobrego. Wachlarz rozwiązań był bardzo szeroki - kontry, rzuty z drugiej linii, ze skrzydła czy też pewne trafienia z karnego. Czego byśmy w sobotę nie wymarzyli, szczypiorniści Chrobrego byli w stanie to zrobić. Nic zatem dziwnego, że kibice zebrani w głogowskiej hali byli przez większość spotkania w wybornych nastrojach.

- Ten mecz rzeczywiście dostarczył kibicom wielu emocji. Z naszej strony to było bardzo dobre spotkanie, zarówno jeżeli chodzi o walkę w obronie, przewidywanie działań przeciwników jak i mądre poprowadzenie zawodów przez naszych rozgrywających. Pomógł w bramce Rafał Stachera, miał kapitalne interwencje. Na poziomie europejskim grał Szymon Sićko. Rzucił takie bramki, które na wielu parkietach byłyby ozdobą meczów. Pomimo wielkiej soboty pełna hala, świetny doping kibiców i to również dzięki nim możemy zagrać w ćwierćfinale z Wisłą Płock - mówił po spotkaniu Jarosław Cieślikowski.

W zespole z Głogowa brylowali wspomniany Sićko, który bez dwóch zdań jest jedną z młodych gwiazd tego sezonu, Adam Babicz (sześć goli z siedmiu rzutów!) oraz Marek Świtała. Kapitan Chrobrego swoimi ośmioma trafieniami oraz awansem do ćwierćfinału Superligi zrobił sobie znakomity prezent na 37 urodziny, które obchodził w niedzielę.

Teraz przed głogowianami niecały tydzień przerwy. W przyszłą sobotę na Dolny Śląsk przyjedzie Orlen Wisła Płock. Początek meczu znów wczesnym popołudniem. Okoliczności sprzyjające kolejnemu fantastycznemu występowi. Czy Chrobremu uda się sprawić niespodziankę?

Chrobry Głogów – Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:18 (14:9)
Chrobry: Stachera, Kapela – Pawłowski, Płócienniczak 1, Świtała 8, Sićko 7, Babicz 6, Gujski 3, Tylutki, Sobut 2, Kubała 1, Rydz 2
Pogoń: Tatar, Matkowski – Grzegorek 1, Bruna 3, Radosz, Karnacewicz, Wąsowski 1, Krupa, Bosy 3, Krysiak 2, Konitz 2, Zaremba 1, Kniaziew 1, Zydroń 5, Fedeńczak

Pierwszy mecz: 33:30 dla Pogoni. Awans: Chrobry Głogów.
1/4 finału PGNiG Superligi: Górnik Zabrze - Vive Tauron Kielce (23.04, godz. 15), Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy (20.04, godz. 18.15), Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn (19.04, godz. 18.15), Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock (23.04, godz. 12.45)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska