Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Koelner: Dostałem kopniaka do pracy

Paweł Kucharski
Z Jakubem Koelnerem, koszykarzem WKK Wrocław, rozmawia Paweł Kucharski

Jakie to uczucie, znaleźć się wśród wyróżnionych obok takich gwiazd sportu jak Piotr Małachowski, Maja Włoszczowska czy trener Marek Cieślak?
To dla mnie duże wyróżnienie. Nie spodziewałem się, że spotka mnie coś takiego. Pragnę podziękować za zaproszenie, tym bardziej że to był pierwszy bal sportowca w moim życiu. To także duży kopniak do dalszej pracy. Mam nadzieję, że w przyszłości będę odnosił kolejne sukcesy i będą powody do tego, by mnie zapraszać na tego typu bale.

Jesteś bardzo skromnym człowiekiem. Pamiętasz, że wśród 17-latków na kuli ziemskiej lepiej od Was w kosza grają tylko Amerykanie?
No tak, ale ciągle jest ktoś lepszy. Zajęliśmy drugie miejsce na mistrzostwach świata, więc byliśmy jednocześnie pierwszymi przegranymi. Ludzie pamiętają tylko o zwycięzcach.

Z minionym rokiem wiążesz chyba same dobre wspomnienia?
Dla mnie najcenniejszym i najprzyjemniejszym przeżyciem były mistrzostwa świata. W 2010 było pełno małych sukcesików, ale też trochę rozczarowań, które dają tylko motywację do dalszej pracy.

Czym jesteś roczarowany?
Piątym miejscem na MP juniorów. Mieliśmy walczyć o medale, ale przegraliśmy dwa pierwsze mecze przez brak koncentracji i zlekceważenie rywali.

Ten rok też zapowiada się ekscytująco. Pewnie nie możesz się już doczekać reaktywacji Śląska Wrocław?
To będzie superprzeżycie, bo od małego chodziłem na mecze Śląska. Teraz mam nawet szansę na treningi z tym zespołem i na kilkuminutowe epizody w meczach ekstraklasy. Najpierw jednak chcę z dobrej strony zaprezentować się w drugiej lidze. Mam nadzieję, że z WKK uda nam się powalczyć o awans do pierwszej ligi. Zależy mi również na MP juniorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska