Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spokojnie, to tylko awaria. System UrbanCard bombarduje pasażerów mailami

sz
Nasza Czytelniczka w ciągu jednego dnia dostała 134 maile od systemu UrbanCard o anulowaniu transakcji, której... w ogóle nie wykonała. Na infolinii dowiedziała się, że to awaria i tyle.


Oto cały list naszej Czytelniczki

Piszę do Państwa z informacją, że system Urban Card zaliczył kolejną wpadkę, jeśli chodzi o działanie systemu. Od wczoraj do dzisiaj dostałam 134 wiadomości o tym, że anulowano zakup biletu za pośrednictwem aplikacji mobilnej. W informacji jest napisane, że nie dokonałam płatności.

Problem w tym, że jeszcze przez kilka dni mój bilet jest ważny, więc ja nie podejmowałam żadnej próby zakupu. Mogłabym odinstalować aplikację, ale nie wiem, czy to by w czymś pomogło, a obawiam się, że stracę zakupiony tam bilet miesięczny.

Wiadomości dostaję średnio co 5 minut (nawet przychodziły o 2 w nocy), co jest bardzo irytujące, bo co chwilę pojawiają mi się komunikaty w telefonie o nowym mailu. W załączniku przesyłam treść wiadomości, które dostaję.

Zadzwoniłam dziś na podany w mailu numer telefonu i zostałam poinformowana, dość nieprzyjemnym głosem, że pani wie o awarii, bo nie jestem jedyna i że zostało to zgłoszone, ale nie wiadomo, kiedy błąd zostanie usunięty. Nie usłyszałam ani konkretnych wyjaśnień, ani żadnych przeprosin.

Czy nowoczesny system, który miał ułatwić życie mieszkańcom i turystom we Wrocławiu musi być tak wadliwy? Czy nikt go wcześniej nie testował? Skąd w ogóle pomysł na zmianę czegoś, co dość dobrze funkcjonowało na system, który nikomu nie odpowiada i co chwilę pojawiają się jakieś błędy. Czy ktoś konsultował tę zmianę z mieszkańcami?

(dane do wiadomości redakcji)

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska