MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Specjaliści od audi z Nowej Kuźni

Grażyna Szyszka
Aż siedem osób usłyszało zarzuty kradzieży aut i paserstwa. Dwóch z nich to mieszkańcy Nowej Kuźni w gm. Przemków. Przestępcza grupa kradła samochody tylko jednej marki - Audi.

Polkowicka policja rozpracowała i zatrzymała grupę mężczyzn, która jest podejrzana o kradzieże samochodów i paserstwo. Nielegalne źródło utrzymania zrobiło sobie w ten sposób aż siedem osób. Zarzuty zarówno kradzieży aut jak i paserstwa usłyszeli mężczyźni w wieku od 22 do 52 lat.

Jak wynika z toku śledztwa, sprawcy specjalizowali się w jednej marce aut, a było to audi. Skradzione głównie w Niemczech samochody trafiały, między innymi, do „dziupli” urządzonej na ternie jednej z posesji w Nowej Kuźni (gm. Przemków). Tam trefne auta rozbierano na części, które następnie sprzedawano.

Policjanci wpadli do „dziupli” i znaleźli fanty

Dobrze prosperujący proceder zakończyła policja, która 17 marca weszła pod ustalony wcześniej adres w gminie Przemków. W wyniku przeszukań ujawniono elementy karoserii pojazdów, silnik, felgi aluminiowe, katalizatory i relingi. Policjanci ustalili, że na karoseriach pojazdów brakowało ich tabliczek identyfikacyjnych, które prawdopodobnie zostały celowo wycięte. Po przeszukaniu zatrzymano właściciela posesji oraz dwie inne osoby pomagające przy demontażu aut, jak również mogące pomagać przy sprzedawaniu i ukrywaniu samochodowych części.

Wycinali tabliczki z numerami pojazdów

Dzień po nalocie na „dziuplę”, prokuratura skierowała do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Marcina W. (l.35), mieszkańca Nowej Kuźni.

- Mężczyźnie zarzucono popełnienie dziewiętnastu przestępstw związanych z przyjęciem, ukrywaniem pojazdów pochodzących z kradzieży oraz usuwanie znaków identyfikacyjnych z tych samochodów - informuje Barbara Izbiańska, Prokurator Rejonowy w Głogowie. - Sąd zastosował areszt na trzy miesiące.

Zarzuty popełnienia pięciu takich samych czynów usłyszał Mateusz S. (l.32) z Przemkowa. Mężczyzna również trafił na trzy miesiące do aresztu.

Trzeci z podejrzanych to Bernard G. (l.52), mieszkaniec Nowej Kuźni. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty paserki, ale nie trafił do aresztu, bo sąd odrzucił wniosek prokuratury.

W następnych dniach od przeszukania posesji pod Przemkowem policjanci dokonali kolejnych zatrzymań w tej samej sprawie. Na trzy miesiące do aresztu trafił Grzegorz L. (l.35) z Tarpna (gm. Niechlów). Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty pomocnictwa kradzieży audi na ternie Niemiec.

Koledzy po fachu z sąsiedniego powiatu

W związku ze sprawą zatrzymano też Tomasza K. (l. 29) ze Strogoborzyc (gm. Radwanice), któremu prokurator postawił zarzut paserki. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Na liście podejrzanych jest też 22-letni Patryk P. Młody mieszkaniec Witoszyc z okolic Góry jest oskarżony o pomocnictwo w kradzieży audi zarówno w Polsce, jak i na terenie Niemiec. Mężczyzna ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Siódmym członkiem grupy specjalizującej się w kradzieży i rozbieraniu na części samochodów marki Audi jest 22-letni Michała S. z Polanowic. Usłyszał on aż 23 zarzuty dotyczące m.in. kradzieży i pomocnictwa w kradzieży samochodów audi , których dokonywał głównie na terenie Niemiec. Na wniosek prokuratury, podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu.

Za przestępstwa popełnione przez podejrzanych kodeks karny przewiduje odpowiednio do 10 i do 5 lat pozbawiania wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska