- Urządzenia pomiarowe strażaków wykazały, że powietrze wewnątrz sztolni zawierało zaledwie 7 proc. tlenu - mówi Bożena Jażdżyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. - Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że przyczyną zgonu 28- i 46-latka była niewydolność oddechowo-krążeniowa.
Wejście do zabytkowej Lisiej Sztolni od strony ul. Reja zostało zamknięte dla turystów w lipcu 2002 r. Doszło wówczas do podniesienia poziomu wód zalewających wyrobiska zlikwidowanych wałbrzyskich kopalń i zatopienia środkowej części Lisiej Sztolni. Wyrobisko straciło naturalną wentylację i zaczęły się w nim gromadzić gazy. Od tamtej pory obiekt, będący własnością gminy Wałbrzych, był pod nadzorem dyrekcji Parku Wielokulturowego Stara Kopalnia w Wałbrzychu.
- Wykonywane raz w miesiącu kontrole sztolni wykazywały zawartość w powietrzu metanu na poziomie około procenta - wyjaśnia Kazimierz Szewczyk, były dyrektor Starej Kopalni. - Ponadto gromadził się tam dwutlenek węgla, którego poziom sięgał 20-30 proc. Tymczasem już 4 proc. stanowi śmiertelne zagrożenie dla człowieka.
Wczoraj wejście do sztolni zostało ponownie zamknięte solidną kratą. Obiekt będzie też dozorowany przez ochronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?