Jestem zbulwersowana zachowaniem ludzi, którzy z lenistwa, chamstwa i braku kultury podrzucają worki ze śmieciami pod drzwi sąsiadów. Obok mnie mieszka para wykształconych ludzi, która kilka razy w miesiącu ustawia śmieci przy mojej wycieraczce. Gdy rano wychodzę z domu, muszę się przeciskać między workami. Kiedy zwróciłam im uwagę, by tego nie robili, byli bardzo zdziwieni i stwierdzili, że to ja się czepiam, bo oni przecież potem wynoszą. Owszem, wynoszą, ale po dwóch albo trzech dniach, gdy na klatce schodowej zaczyna już śmierdzieć. Wstyd mi przed moimi dziećmi i znajomymi, gdy mnie odwiedzają. Ludzie, nie róbcie swoim sąsiadom takich numerów! Czy tak trudno wynieść do kontenera worek? A jeśli już się komuś nie chce wychodzić z domu, to niech ustawia je sobie w swojej sypialni, a nie pod cudze drzwi!
Teresa z ulicy Sienkiewicza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?