Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smalec i karpie z Milicza hitem Expo w Mediolanie (ZDJĘCIA)

Malwina Gadawa
W pawilonie polskim na Expo 2015 w Mediolanie zagościł Dolny Śląsk. Promujemy się pod znakiem czterech żywiołów. Nasz region chce się pokazać jako atrakcyjny turystycznie i gospodarczo.

- Przez dwa miesiące w naszym pawilonie gościło już 300 tysięcy zwiedzających - mówi Marcin Marjański, dyrektor polskiego pawilonu. - Chcemy pokazać, że Polska to kraj młodych ludzi z ogromnym potencjałem.
Pawilon polski jest czwartym co do wielkości pawilonem na mediolańskim Expo. Kosztował ponad 5 mln euro, a niemiecki - dla porównania - 48 mln euro. Gościom najbardziej podoba się jego interaktywny charakter.

Nasz pawilon przyciąga wzrok z daleka oryginalną elewacją, nawiązującą do drewnianych skrzynek na jabłka. Zaraz po wejściu można zobaczyć otoczony lustrami sad jabłoni. Jest także restauracja serwująca polskie dania i "usta prawdy", którą nauczą gości mówić po polsku. Włosi potrafią przy nich śpiewać "Sto lat". Odwiedzającym podoba się także animowany film o historii Polski, autorstwa Tomasza Bagińskiego.

Co tydzień coś nowego

Marcin Majrański mówi, że polski pawilon wyróżnia się tym, że w każdym tygodniu na odwiedzających czekają dodatkowe atrakcje. Prezentują się różne regiony. Dolny Śląsk jest promowany na Expo do 5 lipca jako region atrakcyjnie turystycznie i gospodarczo. - Pokazujemy nasze atrakcje w artystycznej konwencji czterech żywiołów, które są źródłem najcenniejszych bogactw regionu - mówi Julia Wach, dyrektor wydziału promocji urzędu marszałkowskiego, który jest współodpowiedzialny za organizację dolnośląskiego tygodnia na Expo.

Wśród prezentowanych produktów regionalnych nie mogło zabraknąć ceramiki bolesławieckiej. Jest także ręcznie robiona biżuteria z dolnośląskich agatów i ze szkła kryształowego produkowanego w hucie Julia.

Julia Wach dodaje, że goście nie tylko oglądają wystawę, ale mogą także aktywnie uczestniczyć w warsztatach. - Każdy może wziąć do domu biżuterię, którą wykona - mówi. Warsztaty prowadziły: mistrzyni w malowaniu na jedwabiu Kamila Karst i specjalistka od biżuterii z dolnośląskich agatów Małgorzata Gromiec. Prezentacjom towarzyszyła muzyka popularnego w Polsce zespołu Me, Myself and I.

Hitem Expo, które w tym roku odbywa się pod hasłem "Wyżywienie planety, energia dla życia", był nasz poczęstunek. - Długie kolejki ustawiały się po dolnośląski smalec i chleb - opowiada Julia Wach. Nie mogło zabraknąć także karpi z milickich stawów.

Wrocław w trzech wymiarach

Dużym powodzeniem podczas dolnośląskiego tygodnia cieszył się oculus rift, czyli specjalne okulary rzeczywistości wirtualnej, dzięki którym odwiedzający w ciągu kilku sekund mogli znaleźć się np. na moście Grunwaldzkim, na wrocławskim Rynku albo na koncercie na Wyspie Słodowej.

Jak mówią pracownicy polskiego pawilonu, wirtualnym spacerem zachwycona była Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, która odwiedziła polski pawilon we wtorek.

Dziś Cezary Przybylski, marszałek Dolnego Śląska, wspólnie z członkiem zarządu Jerzym Michalakiem i przewodniczącą sejmiku Barbarą Zdrojewską wzięli udział w dolnośląskim dniu gospodarczym, rozmawiali o walorach Dolnego Śląska z potencjalnymi partnerami z zagranicy.

- Chcemy pokazać, że Dolny Śląsk jest regionem z ogromnym potencjałem, świetnie położony. Uważam, że promocja naszego województwa w ten sposób jest ważna, wręcz niezbędna. Musimy pokazać nasze walory turystyczne i udowodnić, że na Dolnym Śląsku panuje dobry klimat do inwestowania - wyjaśniał nam wczoraj Cezary Przybylski, marszałek Dolnego Śląska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska