MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ślęza wymęczyła zwycięstwo, CCC wciąż buksuje kołami

Michał Rygiel
Arkadiusz Rusin niemalże tradycyjnie już był niezadowolony z gry swoich zawodniczek
Arkadiusz Rusin niemalże tradycyjnie już był niezadowolony z gry swoich zawodniczek Tomasz Hołod
Bardzo trudny mecz mają za sobą koszykarki Ślęzy Wrocław. Mistrzynie Polski po wyrównanym boju wygrały z Ostrovią Ostrów Wlkp. To samo mogą powiedzieć zawodniczki CCC Polkowice, które jednak uległy Wiśle Can-Pack Kraków

Początek spotkania nie zwiastował problemów Ślęzy. Wrocławianki szybko wyszły na ośmiopunktowe prowadzenie i wydawało się, że wystarczy budować tę przewagę, a Ostrovia raczej nie będzie groźna.

Wtedy jednak Breanna Lewis zdobyła osiem punktów bez odpowiedzi, dwa kolejne dołożyła Monika Naczk i nagle to gospodynie dyktowały warunki gry. Choć kwartę wygrała Ślęza, to gra wrocławianek pozostawiała wiele do życzenia.

I rzeczywiście, w drugiej odsłonie wojna kosz za kosz trwała, ale inicjatywa była po stronie Ostrovii, która miała odpowiedź na każdą akcję ofensywną mistrzyń Polski. Koszykarki Vadima Czeczury miały przewagę na tablicach, a Ślęza nie była w stanie zatrzymać Breanny Lewis, która latem została wybrana z 23. numerem w drafcie WNBA.

- Są trzy rzeczy, które u nas zawiodły. To punkty stracone po stratach, punkty drugiej szansy rywalek. Poza tym nie realizujemy swoich założeń. Nie wiem, po co robimy skauting, po co oglądamy wideo, pokazujemy nasze błędy i grę rywali - narzekał po spotkaniu trener Ślęzy.

To kolejny mecz, w którym niestety widać brak centymetrów pod koszem w zespole Arkadiusza Rusina. Kourtney Treffers walczy o każdą piłkę i nie odpuszcza nawet w starciach z wyższymi o kilkanaście centymetrów przeciwnikami, ale czasami natury nie da się oszukać. Tak było wczoraj w bezpośredniej walce z Lewis.

Słabiej zagrała także Sharnee Zoll-Norman. Kapitan Ślęzy przegrała bezpośrednią rywalizację z Jordan Jones. Rozgrywająca Ostrovii miała 9 punktów, 11 asyst i 6 przechwytów, a lider 1KS-u tylko 6 oczek, 7 asyst i 5 strat.

Wrocławianki wygrały dzięki doświadczeniu. Wytrzymały wojnę nerwów i w końcówce odjechały. Zawodniczką meczu po stronie Ślęzy była z pewnością Marissa Kastanek (21 punktów, 4 asysty), ale świetną zmianę z ławki dała Janis Ndiba. Młoda holenderska silna skrzydłowa w 16 minut zdobyła 13 punktów, dokładając 8 zbiórek. Do tego była faulowana aż pięciokrotnie. Nie bez znaczenia było także przekroczenie limitu fauli przez Lewis.

- Dziś zdecydowała dłuższa ławka Ślęzy, my opadliśmy z sił. Byłbym bardziej zadowolony, gdybyśmy inaczej zagrali końcówkę. Nie możemy tracić 10 punktów w ciągu jednej minuty, nawet grając z tak silnym zespołem i będą tak zmęczonym. Musimy lepiej kontrolować piłkę. Gratuluję zwycięstwa Ślęzie. Mistrz to jest mistrz - mówił po spotkaniu Vadim Czeczuro.

Cieniem na wywalczonym triumfie może się położyć potencjalnie groźna kontuzja Tanii Perez Torres. Hiszpanka opuściła parkiet pod koniec spotkania i na razie nie wiadomo, jak poważny jest to uraz.

Problemy zdrowotne nie ominęły także CCC Polkowice, które musi sobie radzić do końca sezonu bez swojej najlepszej jak dotychczas zawodniczki. Theresa Plaisance zerwała więzadła i w tej kampanii nie powróci już na parkiet. Niejako w zastępstwie, choć planowano, żeby te zawodniczki grały obok siebie, do Polkowic dotarła Temi Fagbenle. Świeżo upieczona mistrzyni WNBA zadebiutowała w hitowym spotkaniu z Wisłą Can-Pack Kraków.

22 minuty Brytyjki nie pomogły jednak polkowiczankom w odprawieniu wicemistrzyń Polski. Wisła zdominowała gospodynie pod tablicami (39:27 w zbiórkach dla krakowianek) i przede wszystkim miała w składzie Leonor Rodriguez, która zdobyła 26 punktów i dołożyła sześć asyst. CCC znów miało bardzo słabą skuteczność rzutów z gry. Mimo że zespół George'a Dikeoulakosa oddał więcej rzutów, to trafił ich mniej. W ten sposób nie można wygrywać meczów koszykówki.

- Fakty są takie, że gramy źle i przegrywamy kolejne mecze. Zespół jest pod duża presją. Mamy problemy z kontuzjami. Straciliśmy Plaisance, Fagbenle dopiero przyjechała. Ciągle się zgrywamy. Nie jesteśmy drużyną, ale ja wierzę w ten zespół. Wierzę w to, że możemy zmienić naszą grę i zacząć wygrywać - komentował sytuację CCC trener polkowiczanek.

W niedzielę dojdzie do pierwszych w tym sezonie derbów Dolnego Śląska. Obie drużyny będą zmęczone spotkaniami w europejskich pucharach. W środę CCC zagra u siebie w Eurolidze z Sopron Basket, dzień później Ślęza na wyjeździe zagra z Kayseri. Początek niedzielnych derbów o godz. 17. W tym hicie może decydować przygotowanie fizyczne.

Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Ślęza Wrocław 65:79 (22:23, 16:13, 14:14, 13:29).
Ostrovia: Lewis 16, Mfoula 12 (1x3), Motyl 13 (2), Maczk 10 (2), Jones 9 - Jasnowska 3 (1), Joks, Nowicka 2
Ślęza: Kaczmarczyk 4, Treffers 13, Perez Torres 13(1), Kastanek 21 (3), Zoll-Norman 6- Ursu-Kim, Ajduković 4, Ndiba 13, Sklepowicz 2, Szybała 3.

CCC Polkowice - Wisła Can-Pack Kraków 67:80 (13:23, 17:13, 18:24, 19:20).
CCC: Spanou 7, Leciejewska 2, Clark 12, Holmes 8, Gajda 11 (3x3) - Fagbenle 13, Dikeoulaou 11, Gala, Sandrić 3 (1).
Wisła: Labuckiene 17, Parker 6, Rodriguez 26 (5), Reid 11 (1), Owczarzak 2 - Ziętara 8, Antić 7 (1), Greinacher 3.

Pozostałe mecze: KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Enea AZS Poznań 93:51, Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 68:58, Energa Toruń - PGE MKK Siedlce 86:64, Basket 90 Gdynia - Artego Bydgoszcz 73:75.

1. Artego Bydgoszcz 5 10 +122
2. Wisła CanPack Kraków 5 9 +83
3. Basket 90 Gdynia 5 9 +74
4. 1KS Ślęza Wrocław 4 8 +74
5. AZS AJP Gorzów 5 8 +60
6. Pszczółka AZS Lublin 4 7 +22
7. Energa Toruń 5 7 0
8. Zagłębie Sosnowiec 5 6 -28
9. CCC Polkowice 5 6 +10
10. PGE MKK Siedlce 4 6 -41
11. TS Ostrovia Ostrów Wlkp. 5 6 -101
12. Widzew Łódź 4 4 -115
13. Enea AZS Poznań 4 4 -140
Następna kolejka (21-22.10): Lublin - Sosnowiec, Siedlce - Ostrów Wielkopolski, CanPack Kraków - Gdynia, Bydgoszcz - Poznań, Wrocław - Polkowice (22.10, godz. 17), Łódź - Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska