Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Piechota: Najpierw wybory, później negocjacje z Dutkiewiczem

Marcin Torz
Rozmowa z posłem Sławomirem Piechotą, kandydatem na szefa wrocławskiej PO. - Skupmy się dzisiaj na przygotowaniach do wyborów i zadbajmy o ich dobry wynik. To będzie podstawa do późniejszych rozmów o współpracy zarówno w radzie miejskiej, jak i sejmiku. Siłę Platformy musimy budować na mocnych fundamentach, a nie na ruchomych piaskach - deklaruje.

Jacek Protasiewicz proponuje, by PO ściśle współpracowała z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Co Pan na to?

Platforma jest otwarta na współpracę z każdym, ale na zasadach partnerskich, a nie w charakterze petenta. Aby być rzeczywistym partnerem - musimy mieć silną pozycję. Na tyle mocną, by móc realnie współdecydować o kierunkach rozwoju miasta i również ponosić za to odpowiedzialność. Warunkiem koniecznym do wszelkiej współpracy jest zaufanie do drugiej strony. Trudno dzisiaj mówić o zaufaniu do Rafała Dutkiewicza. Trzy lata temu chcieliśmy go poprzeć w wyborach prezydenckich. Dutkiewicz wtedy długo zwodził nas i unikał odpowiedzi, aż stało się jasne, że nie jest zainteresowany współpracą. Na ostatnią chwilę zgłoszono moją kandydaturę w wyborach, co miało wpływ na ostateczny wynik. Z tamtych doświadczeń musimy wyciągać wnioski, a nie powielać błędy.

Teraz jednak Dutkiewicz publicznie przystaje na propozycje Protasiewicza. Choćby na tę, że jego ugrupowanie poprze marszałka z Platformy, jeśli Wy nie wystawicie kandydata na prezydenta. W takie deklaracje wierzycie?

Rafał Dutkiewicz niczego twardo nie deklaruje. Ponownie mówi, że propozycje są ciekawe i że je rozważy. Uważam, że Platforma musi wystawić swojego kandydata i przedstawić swój program dla Wrocławia, który pokaże możliwe zmiany na lepsze. Jeśli tego nie zrobimy, znacznie osłabimy nasze szanse zarówno w wyborach do rady miejskiej, jak i sejmiku województwa. I może się okazać, że w sejmiku będziemy mieć za mało radnych, aby współtworzyć koalicję. Czy wtedy będziemy partnerem dla Rafała Dutkiewicza? Wątpię. Podobnie w radzie miejskiej. Tam słabość Platformy może doprowadzić do koalicji Dutkiewicza z Prawem i Sprawiedliwością. Takie konsekwencje mogą mieć propozycje Jacka Protasiewicza. Nie musimy teraz, na rok przed wyborami, wchodzić w żadne - pisane palcem na wodzie - układy. Trzeba wziąć się do solidnej roboty i osiągnąć jak najlepsze wyniki w przyszłorocznych wyborach. Mamy dobrych i sprawdzonych kandydatów. Nie możemy dziś "w ciemno" poręczać za rządy prezydenta Dutkiewicza, mając ograniczoną wiedzę o stanie miasta, a szczególnie wielkości jego zadłużenia. W pierwszej kolejności wygrajmy wybory i zróbmy bilans otwarcia w ramach ewentualnej współpracy.

Stronnicy Protasiewicza mówią, że jego koncepcję sojuszu z Dutkiewiczem popiera premier Donald Tusk. To mocny argument.

Donald Tusk słusznie zachęca do współpracy z tymi, którzy chcą współdziałać z PO. W wielu miejscach Polski tak już jest. Tak też było we Wrocławiu, do momentu zerwania przez Dutkiewicza koalicji z PO w radzie miejskiej. Symbolem tego było nie tylko od-wołanie Barbary Zdrojewskiej z funkcji przewodniczącej rady miejskiej, ale też zaniechanie realizacji projektów inicjowanych przez PO. Teraz jesteśmy w opozycji, a Rafał Dutkiewicz postawił na rozwój swojego zaplecza politycznego. Skupmy się dzisiaj na przygotowaniach do wyborów i zadbajmy o ich dobry wynik. To będzie podstawa do późniejszych rozmów o współpracy zarówno w radzie miejskiej, jak i sejmiku. Siłę Platformy musimy budować na mocnych fundamentach, a nie na ruchomych piaskach.

Jednak takie wypowiedzi nie pojawiają się przypadkiem. Można spotkać się z opiniami, że za pomysłami Protasiewicza stoi sam Tusk, który chce w ten sposób pogrążyć Grzegorza Schetynę.

Patrzę na to z perspektywy Wrocławia i Dolnego Śląska. Bez Grzegorza Schetyny nie byłoby silnej Platformy - ani tu we Wrocławiu, ani w Polsce. To Grzegorz Schetyna i Bogdan Zdrojewski zaproponowali swojego czasu Rafała Dutkiewicza jako kandydata na prezydenta Wrocławia. To dzięki pozycji Schetyny w rządzie Wrocławiowi udało się uzyskać tak ogromne fundusze na budowę obwodnicy autostradowej. Takie konkretne przykłady można mnożyć. Dzisiaj Donald Tusk, osłabiając Grzegorza Schetynę, osłabiałby Wrocław. A nie wierzę, że na tym zależy premierowi.

Grzegorz Schetyna, jak i marszałek Rafał Jurkowlaniec zostali ostatnio mocno skrytykowani przez Patryka Wilda, szefa klubu Dutkiewicza w sejmiku.

Taka wypowiedź Patryka Wilda, jednego z liderów obozu prezydenta Dutkiewicza, na pewno nie świadczy o chęci współpracy z Platformą. W ostatnim czasie wiele działań radnych Dutkiewicza ukazywało ich prawdziwe intencje. Wszyscy pamiętamy, w jaki sposób Wild walczył niedawno z prezydentem Wałbrzycha Romanem Szełemejem i z Platformą. I pod jakimi hasłami odbywała się kampania kandydatów z listy Dutkiewicza do sejmiku. W polityce liczą się nie tylko słowa, ale też czyny. Wierzę jednak, że współpraca z Rafałem Dutkiewiczem i jego ludźmi jest możliwa po wyborach, ale tylko na jasnych, konkretnych i uczciwych zasadach.

Wspominał Pan, że Pana kandydatura na prezydenta w 2010 roku została ogłoszona zbyt późno. Do kolejnych wyborów został rok. Czy jest już wybrana osoba, która - ewentualnie - powalczy z Dutkiewiczem?

Taką osobę powinniśmy wskazać jak najszybciej. Moim faworytem jest Jarosław Duda. Mocnym kandydatem też jest Rafał Jurkowlaniec. Uważam jednak, że kandydat powinien zostać wyłoniony w prawyborach.

Na ile szabel może Pan liczyć w sobotę? Pana przeciwnicy mówią, że mają poparcie wielu osób...

Nie będę się bawił w takie kalkulacje. Decyzje zapadną na zjeździe - głęboko wierzę, że po prawdziwej dyskusji i w oparciu o konkretne propozycje i argumenty. Przedstawię delegatom swój program silnej Platformy dla Wrocławia. W ten sposób będę przekonywać do głosowania na mnie w wyborach na przewodniczącego naszej partii w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska