Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1:0. Pich: Piłka usiadła mi idealnie [WYPOWIEDZI PIŁKARZY]

Piotr Janas, Jakub Pęczkowicz
FOT. TOMASZ HOŁOD
Piłkarze Śląska dzięki zwycięstwu z Wisłą awansowali na czwarte miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy i w grupie mistrzowskiej zagrają cztery mecze na własnym stadionie. Decydującą bramkę zdobył Robert Pich - piłka idealnie usiadła mi na nodze i wpadła do siatki. Cieszę się, że w ten sposób zapewniliśmy sobie zwycięstwo - mówił po meczu Słowak.

Robert Pich (Śląsk Wrocław) - Udało mi się dzisiaj strzelić gola na wagę zwycięstwa. Moim zadaniem jest właśnie czekanie na tzw. drugą piłkę po stałych fragmentach. Udało mi się dobrze przyjąć, dzięki czemu nie pozostało nic innego, jak tylko huknąć na bramkę. Piłka idealnie usiadła mi na nodze i wpadła do siatki. Cieszę się, że pomogłem w ten sposób swojej drużynie. Graliśmy dzisiaj dobrze i udało nam się nie stracić bramki. Jest to pierwszy od bardzo dawna mecz, w którym nie zostałem zmieniony. Mam nadzieję, że tym występem udowodniłem trenerowi, że warto dawać grać mi do samego końca. Zresztą on jeszcze przed meczem powiedział mi, że dziś strzelę. Kiedy staliśmy przed meczem w kółku w szatni motywując się wzajemnie, nastąpił mi na buta i powiedział, że to na szczęście i dzięki zdobędę gola. Nastawię mu jeszcze lewą, bo coś nie mogę nią trafić (śmiech).

Tomasz Hołota (Śląsk Wrocław) - W pierwszej połowie graliśmy bardzo cierpliwie. Rozgrywaliśmy piłkę, czekaliśmy na to, co zrobi Wisła. Staraliśmy się kierować nasze zagrania do napastników, żeby ci tworzyli jakieś akcje. Kilka ich mieliśmy, ale nie udało się ich wykorzystać. W drugiej połowie niepotrzebnie oddaliśmy trochę inicjatywę rywalom. Wisła nieco nas stłamsiła, ale na nasze szczęście udało się skontrować i zdobyć bramkę. Od tego momentu spokojnie trzymaliśmy wynik, a Wiśle nie udawało się nas zaskoczyć. Cieszy też gra na zero z tyłu.

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków) - Szkoda, że nie udało nam się zrealizować naszego celu, czyli wygrać i zapewnić sobie cztery mecze w rundzie finałowej na własnym obiekcie. Chcieliśmy dominować na boisku, ale zupełnie nam to dziś nie wychodziło. Mimo to uważam, że remis bramkowy był w naszym zasięgu. Zadecydował przepiękny strzał. Wilde Donald Guerrier tym razem nie skierował piłki do siatki, choć miał ku temu kilka okazji, ale oczywiście nie możemy mieć do niego żadnych pretensji, ponieważ my też powinniśmy częściej dochodzić do sytuacji strzeleckich. Niestety, widać też było brak Pawła Brożka, który nawet jak nie strzela, to kreuje te okazje. Nie chciałbym jednak usprawiedliwiać naszej postawy barkiem szczęścia, czy Pawła. Po prostu nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu.

Semir Stilić (Wisła Kraków) - Nie udało nam się wygrać, zadecydowała jedna bramka po twardej grze obu zespołów. Przed meczem przeczuwałem, że właśnie jedno trafienie może zadecydować o tym, która drużyna wygra. Śląsk nie do końca grał w otwartą piłkę bo wiedzieli, że czeka ich ciężkie spotkanie i jeden celny strzał może przesądzić o wyniku. My też mieliśmy kilka dobrych okazji, ale nie udało się strzelić gola. Walczyliśmy do końca, ale tym razem nie wyszło i niestety nie zakończyliśmy rundy zasadniczej na czwartym miejscu, a to dałoby nam pewien komfort przed dalszymi spotkaniami.

Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław) - W ostatnim czasie trochę brakowało nam tych zwycięstw. Wygrana z Wisłą cieszy bardzo, bo zostawiliśmy sporo zdrowia i sił na boisku. Zdawaliśmy sobie sprawę z kim gramy. Uważam, że oba zespoły zaprezentowały dobry futbol. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko bo rywal jest klasowy. Na chwilę obecną jesteśmy na czwartym miejscu i mamy kontakt z czołówką ligi. Będziemy mogli teraz trochę odetchnąć i spokojnie przygotować się do gry w grupie mistrzowskiej. To zwycięstwo na pewno wprowadzi trochę spokoju w zespole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska