- Inni będą grali, a my będziemy siedzieli przed telewizorami - narzekał już przed sparingiem z MKS Kluczbork Łukasz Gikiewicz.
Prognozy pogody są na tyle niekorzystne, że Ekstraklasa SA nie zwlekała i już w środę rano postanowiła przełożyć spotkanie w Białymstoku na 8 marca. W ten sposób Śląsk rundę wiosenną rozpocznie od pojedynku na własnym stadionie z Cracovią (4 marca), cztery dni później zmierzy się z Jagiellonią, a po kolejnych trzech - z Legią Warszawa na Łazienkowskiej.
Nie ma kwestii, że te trzy pojedynki będą rzutowały na całą rundę. Jeżeli wrocławskiemu zespołowi uda się utrzymać niewielką stratę do ligowej czołówki, wiosna może przynieść wiele pozytywnych emocji kibicom Śląska. Zadanie jednak będzie trudne, bo rywale zaliczają się do tych, którzy mają o co walczyć wiosną. W przypadku ewentualnych niepowodzeń wrocławianie z całą pewnością znajdą się w tabeli w rejonach strefy spadkowej. Jak się wówczas gra, już to przerabiano na Oporowskiej jesienią.
Ale w każdej sytuacji należy szukać pozytywów. W tej także. Śląsk ma trochę więcej czasu na przygotowanie się do pierwszego spotkania, co w kontekście problemów z napastnikami może być istotne. Jest bowiem bardzo możliwe, że na mecz z Cracovią trener Lenczyk będzie dysponował jeszcze jednym napastnikiem.
Włodarze Śląska zaraz po awanturze na Cyprze z udziałem Vuka Sotirovicia rozpoczęli poszukiwania zawodnika, który mógłby ewentualnie go zastąpić. Po poniedziałkowym spotkaniu prezesa Piotra Waśniewskiego ze szkoleniowcem, który podtrzymał decyzję o odsunięciu Serba od drużyny, te poszukiwania się nasiliły. Śląsk zainteresowany jest między innymi Portugalczykiem Ricardo Vaz Te, który ma za sobą występy w Boltonie (58 meczów). Problem w tym, że od dłuższego czasu boryka się on z kontuzjami i może się okazać, że przyjdzie do Śląska i szybko trafi do gabinetu lekarskiego. Pojawił się również pomysł sprowadzenia Słowaka Roberta Wittka z Ankaragücü, ale to ze względu na wymagania finansowe jest mało prawdopodobne.
Inny scenariusz zakłada, że wrocławianie jednak nie pokuszą się o sprowadzenie jeszcze kogoś i będą grali tymi zawodnikami, co są w klubie. Sytuacja nie jest może dobra, ale nie jest też tragiczna. Są przecież Gikiewicz, Remigiusz Jezierski, a także wracający do zdrowia Cristian Diaz i młody Jakub Więzik.
Sotirović już nie zagra
W środę podczas posiedzenia dyscyplinarnego ostatecznie została rozstrzygnięta kwestia Sotirovicia. Właściwie jego los w Śląsku został przesądzony w czasie spotkania prezesa Waśniewskiego z trenerem Lenczykiem. W środę wszelkie wcześniejsze postępowanie zostało jedynie sformalizowane - Sotirović nie może trenować z pierwszą drużyną, zostanie dodatkowo ukarany finansowo i sprzedany lub wypożyczony do innego klubu.
Wydaje się, że sam piłkarz wcześniej pogodził się z tym, że w Śląsku już nie zagra, bo mimo zapowiedzi nie pojawił się w środę na spotkaniu. Przyjechał do klubu, kiedy zapadły już wszystkie decyzje.
SERWIS SPECJALNY WKS Śląsk Wrocław
Terminarz
Śląsk - Cracovia 4 marca (piątek) 17:45
Jagiellonia Białystok - Śląsk 8 marca (wtorek)
Legia Warszawa - Śląsk 11 marca (piątek) 20:00
Śląsk - Lechia Gdańsk 19-20 marca
Lech Poznań - Śląsk 2-3 kwietnia
Śląsk - Widzew Łódź 9-10 kwietnia
Śląsk - Korona Kielce 16-17 kwietnia
Śląsk - Wisła Kraków 23 kwietnia
Polonia Warszawa - Śląsk 30 kwietnia-1 maja
Śląsk - Polonia Bytom 7-8 maja
Zagłębie Lubin - Śląsk 11 maja (środa)
Śląsk - GKS Bełchatów 14-15 maja
Górnik Zabrze - Śląsk 21-22 maja
Ruch Chorzów - Śląsk 25 maja (środa)
Śląsk - Arka Gdynia 29 maja
Kadrę Śląska na wiosnę 2011 znajdziesz w czwartkowej Gazecie Wrocławskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
