Mecz Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin zapowiada się jako najciekawsze spotkanie 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Na Tarczyński Arena Wrocław ma pojawić się kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Organizatorzy początkowo mierzyli w trzeci w tym sezonie komplet (wcześniej stadion wypełniał się na mecze z Legią Warszawa i Rakowem Częstochowa), ale w pewnym momencie zrezygnowano z hasztagu #KompletNaŚląsk3. Niemniej w niedzielny wieczór wrocławski stadion z pewnością nie będzie świecił pustkami.
– Mamy za sobą bardzo dobry okres przygotowawczy. Drużyna nie została osłabiona, jest wzmocniona. Przyszło dwóch obrońców, pomocnik, który - mówiąc brzydko - może nam obskoczyć trzy pozycje, bo tak postrzegam Alena Mustaficia i napastnik, który także stwarza nam nowe możliwości. Będziemy w różnych konfiguracjach korzystać z Patryka Klimali, także w ustawieniu dwójką z Erikiem Expósito – powiedział trener Jacek Magiera.
Przyjście Klimali sprawiło, że w pierwszej drużynie de facto zabrakło miejsca dla Kennetha Zohorè. Duńczyk został w ostatnich godzinach zesłany do rezerw
Na konferencji przed meczem z Pogonią pojawił się także Łukasz Bejger. Młodzieżowy reprezentant Polski raczej nie musi martwić się o swoje miejsce w składzie, ale na jego pozycji rywalizacja w zespole jest obecnie największa.
– Czuję się mniej więcej tak samo, jak na początku sezonu.
– Taka sytuacja zdarza się we Wrocławiu raz na 10-11 lat. Gramy o najwyższe cele i będąc na miejscu swoich piłkarzy, zrobiłbym wszystko, żeby nie wypaść ze składu, bo rywalizacja jest naprawdę spora – dodał Magiera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?