MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk – Lions: Porażka WKS-u w pierwszym meczu Erdoğana we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

Dawid Foltyniewicz
Koszykarze Śląska w 15. kolejce 7DAYS EuroCupu przegrali w Hali Stulecia z London Lions 76:83. Trener Ertuğrul Erdoğan po raz pierwszy poprowadził WKS we Wrocławiu.

Trener Ertuğrul Erdoğan w pierwszym meczu w roli trenera Śląska mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Jego podopieczni w 21. kolejce Energa Bsket Ligi pokonali Twarde Pierniki Toruń 83:74. W środę poprzeczka powędrowała wyżej – mistrzowie Polski podejmowali w Hali Stulecia London Lions. – To niesamowite miejsce, wygląda niczym świątynia koszykówki. Przypuszczam, że Hala Stulecia może być wyższa niż Panteon czy Hagia Sophia. Nasz domowy obiekt jest imponujący, więc musimy zrobić, co w naszej mocy, aby uczynić z niego twierdzę – powiedział w rozmowie z nami Erdoğan.

Już pierwsza kwarta pokazała, że koszykarzom WKS-u może być trudno pokonać zespół z Londynu. Goście częściej rzucali celnie za trzy punkty i to właśnie rzuty z dystansu zrobiły różnicę. W kadrze Lions znajduje się dwóch graczy z przeszłością NBA, ale na początku meczu najwięcej krwi napsuł Śląskowi Miye Oni.

W drugiej „ćwiartce” gra wrocławskiego zespołu zaczęła się sypać. Szwankowała skuteczność, jak i postawa pod koszem. Po 14 minutach rywalizacji Trójkolorowi zanotowali zaledwie jedną zbiórkę w ofensywie. W drużynie Śląska wyraźnie było widać brak Aleksandra Dziewy, który zmaga się z chorobą. Erdoğan korzystał z głębokiej rotacji – i to z nie najgorszym skutkiem. W pierwszej połowie na parkiecie pojawiło się dziesięciu koszykarzy, a WKS schodził na przerwę ze stratą czterech punktów do Lions (36:40).

Wrocławianie w drugiej połowie zaliczyli wejście smoka! Seria 9:0 sprawiła, że Śląsk po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Oblicze gry gospodarzy odmienił Arciom Parachouski, który przed przerwą spędził na parkiecie niespełna pięć minut, a w trzeciej kwarcie zdobywał ważne punkty i rozbijał ataki rywali. Lions szybko odzyskali prowadzenie, ale nie zdołali zbudować dużej przewagi. WKS przed ostatnią „ćwiartką” tracił do przeciwników zaledwie jedno oczko (61:62).

Przez kilka następnych minut wynik oscylował wokół remisu. Śląsk do końca walczył o zwycięstwo, ale ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do londyńczyków. WKS przegrał z Lions 76:83. Mimo porażki gra mistrzów Polski może napawać optymizmem przed kolejnymi potyczkami w Energa Basket Lidze. Z dobrej strony pokazali się zwłaszcza Łukasz Kolenda, Jeremiah Martin i Vasa Pušica – wszyscy rzucili po 18 punktów.

15. KOLEJKA 7DAYS EUROCUPU
Śląsk Wrocław – London Lions 76:83 (24:30, 12:10, 25:22, 15:21)

Śląsk: Kolenda 18, Martin 18, Pušica 18, Parachouski 10, Ramljak 5, Mitchell 3, Gołębiowski 2, Tomczak 2, Adamczak 0, Nizioł 0.
Lions: Taylor 23, Oni 22, Zubčić 12, Dekker 11, Best 8, Sharma 4, Soluade 3, Nelson 0, Komagum 0, Hruban 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska