Właśnie minął miesiąc, od kiedy Śląsk Wrocław ostatni raz wygrał mecz w Ekstraklasie - 12 września pokonał 3:1 na własnym boisku Jagiellonię. Po przerwie reprezentacyjnej Tadeusz Pawłowski i piłkarze zapowiadają, że przewidziany kryzys właśnie mija, a wyniki ostatnich badań wydolnościowych są dobre. Nie pozostaje zatem nic innego, jak wygrać dziś z Koroną Kielce. - To dla nas bardzo, bardzo ważny mecz. Nadchodzi czas, że tabela zacznie się pomalutku dzielić. Zwycięstwo daje nam skok do pierwszej ósemki, a chcielibyśmy się w niej już do końca usadowić - mówi trener WKS-u.
Pawłowski zwraca jednak uwagę, że kielczanie to rywal niewdzięczny, który na wyjazdach grać potrafi. Drużyna Marcina Brosza jeszcze w tym sezonie nie przegrała w delegacji, a potrafiła m.in. pokonać w Lubinie Zagłębie czy nawet Legię w Warszawie. Jednocześnie Korona traci bardzo mało bramek. W 11 meczach dała sobie ich strzelić zaledwie 11, tyle samo co lider Piast Gliwice.
- Trener Brosz postawił na dobrze zorganizowaną grę w defensywie. Korona słynie z tego, że atakuje piłkę dużą liczbą zawodników - tłumaczy Pawłowski, który za centralną postać tej drużyny uznaje Bośnika Vlastimira Jovanovicia, który przed sezonem był zresztą przymierzany do Śląska. Gdy jednak okazało się, że Korona dostanie dofinansowanie z miasta, pomocnik zdecydował się pozostać w Kielcach.
Śląsk - Korona na żywo (WYNIK NA ŻYWO, RELACJA)
Wrocławianie do spotkania przystąpią w pełnym składzie. Udało się solidnie przepracować reprezentacyjną przerwę. Na zgrupowaniu kadry młodzieżowej byli tylko Kamil Dankowski i Jakub Wrąbel. Na kilka dni wyjechał też Tom Hateley, bo Anglikowi rodziło się pierwsze dziecko. Wczoraj już jednak wrócił do Wrocławia.
Opiekun WKS-u, który w środę skończył 62 lata, z jednej strony cieszy się, że ma ten komfort, iż jego piłkarze nie rozjeżdżają się na zgrupowania drużyn narodowych. Z drugiej przyznaje, że jedną z największych nobilitacji dla trenera są powołania dla jego podopiecznych. - Po to pracujemy. Myślę, że na mistrzostwa Europy ktoś pojedzie - uśmiecha się Pawłowski. Zaznacza, że przez ostatnie dwa tygodnie udało się jego drużynie zregenerować siły.
- Okres przygotowawczy był krótki, potem mieliśmy 16 meczów. Zawodnicy odpoczęli fizycznie i psychicznie. Mieliśmy szansę na poprawę płynności w grze. Pracowaliśmy nad tym jak najwięcej. Było dużo motoryki, ale też piłek. Myślę, że w wywiadach zawodnicy podkreślą, że nie mają ciężkich nóg, bo mieliśmy dużo zajęć z piłkami - podsumował trener.
Piątkowy pojedynek będzie wyjątkowy dla Jacka Kiełba, który przed sezonem właśnie Koronę zamienił na Śląsk Wrocław.
- Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą jakie mam podejście. Takie jest życie, że teraz gram dla Śląska i reprezentuję jego barwy. Wiem, że niektórym się to nie podobało, że odszedłem do Wrocławia, ale jeszcze się taki człowiek nie urodził, żeby wszystkim dogodził. Teraz w piątek będę grał dla Śląska i będę starał się, żebyśmy wygrali, bo taką mam pracę. Nie ma jednak czegoś takiego, że będę się starał na siłę cokolwiek udowodnić komuś w Koronie. Każdy wie, jak ja traktuję kielecki klub, dlatego nie muszę się powtarzać i zanudzać ludzi tymi samymi słowami - powiedział "Ryba" oficjalnie stronie internetowej kieleckiego klubu korona-kielce.pl.
Ekstraklasa XII KOLEJKA.
Piątek: Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (18, Eurosport 2), Śląsk Wrocław - Korona Kielce (20.30, Canal+ Sport).
Sobota: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice (15.30, Canal+ Sport 2); Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok (18, nSport+), Lech Poznań - Ruch Chorzów (Canal+ Sport).
Niedziela: Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (15.30, Canal+ Sport); Legia Warszawa - Cracovia (18, Canal+). Poniedziałek: Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin (18, Eurosport 2).
Najlepsi strzelcy: 12 goli - Nemanja Nikolić (Legia Warszawa), 6 goli - Martin Nešpor (Piast Gliwice), Michal Papadopulos (Zagłębie Lubin), 5 goli - Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?