Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrót meczu Warta Poznań - Śląsk Wrocław 0:1 [WIDEO] Szczęśliwe zwycięstwo nowego-starego lidera

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
PKO Ekstraklasa. Podobno szczęście sprzyja lepszym - w tym przypadku nowemu liderowi. Śląsk Wrocław skromnie pokonał Wartę Poznań 1:0 dzięki bramce Buraka Ince i zmarnowaniu rzutu karnego przez Kajetana Szmyta. Zobaczcie najciekawsze akcje z tego spotkania.

Bramka i akcje z meczu Warta Poznań - Śląsk Wrocław

Poznaniacy mieli ogromną przewagę w drugiej połowie, a Kajetan Szmyt w końcówce pojedynku nie wykorzystał rzutu karnego.

Goście od początku meczu przyjęli postawę wyczekującą, dlatego Warta próbowała prowadzić grę. Z drugiej strony trener gospodarzy Dawid Szulczek nie ma w składzie zbyt wielu kreatywnych piłkarzy i poznaniacy nie stwarzali zbyt wielu sytuacji. Goście szukali swojej szansy w kontrataku i po jednym z nich Burak Ince ładnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Jędrzeja Grobelnego.

Po bramce oba zespoły wróciły do swoich ról - gospodarze próbowali atakować, ale dopiero w 28. minucie Rafał Leszczyński został zmuszony do poważniejszej interwencji. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dimitris Stavropoulos strzelił głową w środek bramki i golkiper Śląska przeniósł piłkę nad poprzeczką. Akcje Warty były jednak mało dokładne i nieco chaotyczne, dlatego też defensywa gości łatwo sobie z nimi radziła.

W końcówce pierwszej połowy poznaniacy prostymi środkami, czyli wrzutkami w pole karne, próbowali zmusić do błędu rywali. Kilka razy zakotłowało się na przedpolu Leszczyńskiego, lecz wrocławska obrona znów stanęła na wysokości zadania.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Warciarze posiadali inicjatywę i momentami też sporą przewagę. Niezłą akcję przeprowadził Kajetan Szmyt, który trochę za mocno zacentrował w pole karne i Dario Vizinger nie zdążył odpowiednio ułożyć głowy. Po jednej z akcji piłka ugrzęzła w bramce Śląska, ale arbiter zauważył uderzenie łokciem piłkarza Warty w twarz zupełnie niewidocznego w tym meczu Erika Exposito.

W 75. min znakomitej szansy na wyrównanie nie wykorzystał Mateusz Kupczak, który po dośrodkowaniu Stefana Savica z bliska głową trafił w ręce Leszczyńskiego.

Ostatni kwadrans toczył się już niemal wyłącznie na połowie gości, gol dla "Zielonych" wisiał w powietrzu. W końcu szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy, bowiem Łukasz Bejger przypadkowo zagrał łokciem i po dość długiej analizie zapisu wideo sędzia Marcin Szczerbowicz podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Szmyt, który w tym sezonie już czterokrotnie zamienił "11" na bramki. Pomocnik Warty zmylił bramkarza, lecz piłka trafiła w słupek.

W doliczonym czasie goście momentami bronili się rozpaczliwie, raz poprzeczka uratowała ich po główce Rumuna Bogdana Tiru. Ostatecznie to zespół ze stolicy Dolnego Śląska zgarnął komplet punktów. PAP, Marcin Pawlicki

EKSTRAKLASA w GOL24

Legia Warszawa należy do światowej czołówki jeśli chodzi o scenę ultras. Poznajcie wszystkie oprawy z trwającego sezonu. Jest na co popatrzeć!

Oprawy Legii Warszawa z tego sezonu. To prawdziwe dzieła szt...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skrót meczu Warta Poznań - Śląsk Wrocław 0:1 [WIDEO] Szczęśliwe zwycięstwo nowego-starego lidera - Gol24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska