MACIEJ JANOWSKI
Wychowanek Sparty, który już teraz jest żywą legendą wrocławskiego klubu – a bardzo prawdopodobne, że przed nim jeszcze wiele lat występów w WTS-ie. Kiedy w 2022 roku zdobył brązowy medal cyklu Grand Prix, wydawało się, że od tego momentu będzie tylko lepiej. Stało się inaczej. Janowski w ubiegłym roku zmagał się z problemami sprzętowymi. Jego skuteczność w PGE Ekstralidze wyraźnie spadła i wypadł z grona stałych uczestników Grand Prix. W tym roku będzie chciał wrócić do dyspozycji, do której przyzwyczaił kibiców w ostatnich latach.
ARTIOM ŁAGUTA
Jeden z głównych architektów mistrzostwa i wicemistrzostwa Polski dla Sparty w latach 2021 i 2023. Kiedy w sezonie 2022 został zawieszony i nie mógł wspomóc swojej drużyny, WTS zakończył rozgrywki PGE Ekstraligi dopiero na piątym miejscu. Podkreśla, że zależy mu na powrocie do Grand Prix, ale od włodarzy cyklu i przedstawicieli Światowej Federacji Motocyklowej nie dostał do tej pory żadnego sygnału. A szkoda, bo w ostatnich latach tylko on zdołał pokonać Bartosza Zmarzlika w walce o indywidualne mistrzostwa świata. Brak Łaguty w Grand Prix oznacza spadek emocji.
TAI WOFFINDEN
Lata mijają, media łączą go z transferem do innych klubów, a on nieprzerwanie od sezonu 2012 jest wierny Sparcie. Swoimi wynikami i sposobem bycia zapracował sobie na uwielbienie wrocławskich kibiców. W ostatnich sezonach rośnie jednak grono osób, które uważają, że Woffinden bardziej skupia się na aktywnościach niezwiązanych z żużlem, najlepsze lata kariery ma już za sobą i dla dobra drużyny Sparta powinna się z nim pożegnać. Prezes Andrzej Rusko w ostatnim wywiadzie z red. Marcinem Musiałem zadeklarował jednak, że ceni lojalnych ludzi, a za takiego uważa m.in. Woffindena.
DANIEL BEWLEY
Materiał na przyszłego indywidualnego mistrza świata. Choć w sezonie 2020, kiedy przyszedł do Sparty, niewiele na to wskazywało. Bewley woził ogony, do tego nabawił się kontuzji i stracił część sezonu. Na finiszu rozgrywek pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał i brązowy medal mistrzostw Polski to w dużej mierze jego zasługa. Od kilku lat z każdym sezonem notuje progres, a w sezonie 2023 był za Artiomem Łagutą drugim najskuteczniejszym żużlowcem Sparty.
BARTŁOMIEJ KOWALSKI
Wielokrotnie pokazywał, że w trudnych momentach nie pęka i potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność za losy całej drużyny. Już w wieku juniorskim kończył mecze PGE Ekstraligi z dwucyfrowym dorobkiem. Przy okazji jest dobrym duchem zespołu. W tym sezonie zadebiutuje w roli seniora. Jako młodzieżowiec spisywał się na tyle dobrze, że zapracował na zaufanie szefostwa Sparty i pozostał w klubie.
KACPER ANDRZEJEWSKI
Wychowanek Sparty, być może wyrośnie na godnego następcę Macieja Janowskiego. W sezonie 2023 zadebiutował w PGE Ekstralidze w wieku 16 lat. Jego dorobek punktowy co prawda nie imponuje, ale faktem jest, że robił o wiele lepsze wrażenie niż Mateusz Panicz, którego zastąpił w składzie. W tym roku o miejsce w meczowym zestawieniu będzie walczył z Filipem Seniukiem.
JAKUB KRAWCZYK
O tym, że Sparta jest poważnie zainteresowana jego pozyskaniem, mówiło się już na początku sezonu 2023. Sam zawodnik zdążył już nawet zadeklarować, że pozostanie w Arged Malesie na kolejny rok. Klub z Ostrowa Wielkopolskiego dopadły jednak problemy finansowe i był zmuszony pożegnać się ze swoim najbardziej wartościowym zawodnikiem. Z Krawczykiem wiązane się duże nadzieje. W tym roku ma być liderem formacji młodzieżowej Sparty.
FILIP SENIUK
Określany jako duży talent, choć na razie trudno określić jego potencjał. Co ciekawe, jest rodowitym wrocławianinem, choć licencję żużlową zdał w barwach klubu z Ostrowa. Dla 16-latka jest to zatem swoisty powrót do rodzinnego miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?