W czwartek (28 września) późnym wieczorem, skontaktował się z nami ojciec 11-letniej dziewczynki, która cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Mężczyzna przekazał, że udało im się odnaleźć wózek inwalidzki dziecka, dzięki nagłośnieniu sprawy.
- Dzisiaj odzyskałem wózek. Zadzwoniła do mnie jedna pani. Powiedziała, że zauważyła go na parkingu przy ogródkach działkowych i zabrała do domu. Dziękuję za pomoc - mówi ojciec 11-latki.
Przypominamy, że sprawa jest o tyle bulwersująca, że wózek inwalidzki dziecka został skradziony w niedzielę (24 września) z klatki schodowej bloku przy ul. Borowskiej we Wrocławiu, gdzie na co dzień mieszka rodzina. Żeby kupić nowy sprzęt dla dziecka, musieliby wydać wydać ponad 6 tysięcy zł.
Żeby odzyskać skradziony przedmiot, porozwieszali w okolicy plakaty z prośbą o pomoc. Jeden z nich dostrzegła nasza czytelniczka - Pani Iwona, dzięki której mogliśmy skontaktować się z rodziną i nagłośnić sprawę.
Tak pisaliśmy o sprawie we wtorek:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?