Przez Dolny Śląsk przetoczył się wczoraj w nocy front atmosferyczny, którego przejście powodowało silne podmuchy wiatru osiągające w porywach ponad 70 km/h. Strażacy w całym województwie odnotowali około 50 interwencji. Wyjeżdżali głównie do połamanych konarów i nielicznych zerwanych linii energetycznych. Synoptycy zapowiadali, że do północy front atmosferyczny przesunie się nad województwo opolskie i śląskie oraz nad centralną Polskę.