- Kontrakt rozwiązaliśmy za porozumieniem stron, z powodów osobistych zawodniczki. Dziękujemy Kim Staelens za grę w naszym klubie i życzymy jej wszystkiego najlepszego w karierze sportowej i życiu prywatnym - skomentował rozwiązanie kontraktu prezes Impela Jacek Grabowski.
Holenderka przychodząc do klubu miała być jego największą gwiazdą. Jednak od samego początku sezonu na parkiecie - zawodziła. Impel w tej chwili został z jedną rozgrywającą - Martą Haładyn. Na sprowadzenie kolejnej zawodniczki ma czas do końca okienka transferowego, które zamyka się 8 grudnia - wraz ze startem rundy rewanżowej fazy zasadniczej Orlen Ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?