Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Impel podbijał Pałac przez pięć setów (ZDJĘCIA)

Paweł Witkowski
fot. Janusz Wójtowicz
Siatkarki Impela Wrocław przełamały fatalną serię sześciu porażek z rzędu i w 11. kolejce Orlen Ligi pokonały po tie-breaku Pałac Bydgoszcz. Mimo zwycięstwa i awansu na 8. miejsce spać spokojnie, bez obawy o posadę, nie może trener Rafał Błaszczyk. Jego zespół uzbierał zaledwie8 punktów, a celem klubu jest przecież pierwsza czwórka rozgrywek.

Było to pierwsze spotkanie Impela we Wrocławiu po 3-tygodniowej serii wyjazdów. Pod-opieczne trenera Błaszczyka rozpoczęły pojedynek, jakby jeszcze nie wróciły z tej długiej podróży. Pierwszy punkt zdobyły, gdy bydgoszczanki naswoim koncie miały już cztery. Kolejne akcje nie zmieniały obrazu gry. Przyjezdne znakomicie obijały blok wrocławianek.

Szkoleniowiec gospodyń nie reagował, na boisku przebywał wciąż wyjściowy skład. Tylko od czasu do czasu na zagrywkę wchodziła Patrycja Polak, która do Impela przyszła właśnie z Bydgoszczy. Set zakończył się wygraną Pałacu do 19.
W to, że sytuacja w meczu się odmieni, wierzył jeszcze prezes Grabowski. - Zapowiada się ciekawy mecz. Zobaczycie panowie, że teraz będzie 25:16 dla nas - przekonywał podczas krótkiej przerwy między setami. Jednak się pomylił.

Wrocławianki wygrały z jeszcze większą przewagą. Trener Błaszczyk nie zmienił składu z pierwszej partii, ale zmieniła się gra Impela. W pewnym momencie tej partii blok Maja Ognjenović - Makare Wilson zdobył trzy punkty z kolei. Wrocławianki szybko wypracowały sporą przewagę, którą utrzymały już do końca partii. Wygrały ją do 11.

Trzeci set był już zdecydowanie bardziej wyrównany. Przyjezdne znakomicie broniły. Marcie Kuehn-Jarek i spółce udało się podbić wiele potężnych ataków gospodyń. Pałac, mimo że prowadził 23:22, przegrał partię. Zakończyła ją skuteczną kiwką Ognjenović. W czwartym secie walka punkt za punkt toczyła się tylko na początku. Jeszcze przed drugą przerwą technicz-ną bydgoszczanki wypracowa-ły większą przewagę. Trener wrocławianek dał szansę Bogumile Pyziołek i Patrycji Polak, ale przyjmujące już nie zdołały odwrócić losów partii. Impel znów przegrał do 19 i było wiadomo, że ekipa Błaszczyka zaliczy 11. w tym sezonie mecz, w którym odda swojemu rywalowi przynajmniej punkt do tabeli.

W tie-breaku znów dogłosu doszły gospodynie. Zmieniły stronę z 2-punktowym prowadzeniem, ale w końcówce dały się dogonić. Ostatecznie wygrały na przewagi - do 14.

W następnej kolejce Impel zmierzy się z Budowlanymi w Łodzi. Zespół Macieja Kos-mola był sprawcą największej niespodzianki minionego weekendu. W Bielsku-Białej pokonał po tie-breaku dotychczasowego lidera Orlen Ligi - BKS. - Wygrana nas podbudowała, przełamałyśmy naszą złą passę. Mam nadzieję, że to przełoży się nanasze dalsze mecze i będzie jeszcze lepiej - mówiła kapitan najbliższego rywala wrocławianek Sylwia Pycia.

Spotkanie odbędzie się w sobotę. A potem zawodniczki czekają dwa tygodnie przerwy(jeden wolny od meczów weekend). Niewykluczone, że władzom klubu najbardziej będzie zależało na zmianie szkoleniowca właśnie w tym okresie, aby nowy trener miał więcej czasu na poznanie zespołu. W kuluarach mówi się, że Błaszczyka zastąpi Jerzy Matlak. Były selekcjoner reprezentacji Polski od ponad tygodnia jest bez pracy po nieoczekiwanym rozstaniu z zespołem mistrzyń Polski - Atomem Trefl. Władze klubu rozwiązały umowę z 67-letnim Matlakiem po sześciu kolejnych ligowych zwycięstwach ekipy z Sopotu. Atomówki przyzwoicie radziły sobie nawet w Lidze Mistrzyń. W miniony wtorek, już pod wodzą Adama Grabowskiego, wyszły z grupy do fazy play-off.

Nie jest tajemnicą, że o zwolnieniu Matlaka zaważyły względy pozasportowe. Szkoleniowiec mówił, że miał problemy zdrowotne. Dlatego też nie mógł pojawić się na meczu Trefla w Białymstoku na początku grudnia. Zespół poprowadził Adam Grabowski, który przez telefon otrzymywał wskazówki od byłego selekcjonera.

Do Orbity Orlen Liga wróci dopiero w pierwszy weekend Nowego Roku. Wrocławianki podejmą AZS Białystok.

Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz 3:2 (19:25, 25:11, 25:23, 19:25, 16:14)
Impel:
Ognienović (7), Mroczkowska (11), Konieczna (13), Wilson (20, MVP), Rosner (7), Djurisić (18) i Medyńska (libero) oraz Polak (3), Pyziołek.
Pałac: Schultz (7), Mazurek (3), Grejman (15), Adams (17), Czyżnielewska (17), Mucha (9) i Kuehn-Jarek (libero) oraz Sosnowska (3), Martinez Adlum (2), Głaz (1), Biedziak.

Pozostałe mecze 11. kolejki Orlen Ligi: PTPS Piła - Siódemka Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 25:10, 25:17), BKS Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź 2:3 (20:25, 26:24, 29:31, 25:20, 11:15), Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Białystok 3:0 (25:21, 25:16, 25:16), Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Atom Trefl Sopot 3:1 (23:25, 25:15, 25:22, 25:11).

 1. MKS Dąbrowa Górn.     11    26    29:11
2. BKS Bielsko-Biała 11 26 30:12
3. Muszynianka 10 24 24:9
4. Atom Trefl Sopot 11 24 26:13
5. PTPS Piła 11 21 24:14
6. Budowlani Łódź 11 11 18:27
7. Siódemka Legionovia 11 8 13:27
8. Impel Wrocław 11 8 15:30
9. KS Pałac Bydgoszcz 11 8 13:30
10. AZS Białystok 10 6 9:28

Następna kolejka (sobota): Legionovia - Muszynianka, Trefl - MKS, AZS - BKS, Budowlani - Impel, Pałac - PTPS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska