Sebastian Mila zostaje w Śląsku Wrocław? To niewykluczone, a jeszcze dwa dni temu jego przenosiny wydawały się właściwie pewne.
Jeszcze w środę i w czwartek pisaliśmy, że Sebastian Mila jest praktycznie jedną nogą w Gdańsku. Tak faktycznie było. WKS rozmawiał z Lechią Gdańsk, w negocjacjach było widać postęp i właściwie można było mieć mieć pewność, że pomocnik pojedzie na zgrupowanie do Turcji nie ze Śląskiem, ale z zespołem z Trójmiasta.
Tymczasem gdy w piątek rano byliśmy na Oporowskiej okazało się, że sprawa nie jest taka pewna. Potwierdził to dla Przeglądu Sportowego prezes Śląska Paweł Żelem.
- Zrobiliśmy już duże ustępstwa, żeby Sebastian mógł zmienić klub. Dalej nie mamy zamiaru ulegać, bo różnice nie są już wielkie. Teraz piłka leży po stronie Lechii - powiedział. Gazeta twierdzi, że teraz Lechia daje milion, ale WKS chce 1,5 mln zł. - Nie słyszałem, by Lechia wygrała w totka - mówi Adam Manadziara, prezes Lechii.
Czasu na porozumienie zostało niewiele, bo 21 stycznia Śląsk Wrocław wyjeżdża na zgrupowanie do Turcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?