Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sebastian Mila trafi do Azerbejdżanu?

J. Guder, P. Stankiewicz
Sebastian Mila jeszcze w barwach Śląska - na prawym nadgarstku opaska w barwach Lechii Gdańsk
Sebastian Mila jeszcze w barwach Śląska - na prawym nadgarstku opaska w barwach Lechii Gdańsk Janusz Wójtowicz
Sebastian Mila jest blisko przenosin do Azerbejdżanu - donosi tamtejszy serwis azertag.gov.az. Z drugiej strony po tym jak z Lechii Gdańsk odszedł Abdou Razack Traore ukochany klub kapitana Śląska ma pieniądze, by spełnić jego finansowe oczekiwania.

Abdou Razack Traore wiosną nie zagra już w barwach Lechii Gdańsk. Najlepszy strzelec biało-zielonych podjął decyzję o zmianie klubu, ale nie ogłosił jeszcze z jaką drużyną podpisze kontrakt. Najprawdopodobniej wyjedzie z Polski. Tym samym w ekipie z Trójmiasta zrobiła się "górka finansowa", którą można wykorzystać na zatrudnienie Sebastiana Mili.

- Lechia nie była w stanie sprostać wymaganiom finansowym zawodnika, którego kontrakt wygasa 31 grudnia. Takie informacje przekazał klubowi menedżer piłkarza - informuje oficjalna strona gdańskiej jedenastki. Klub z Gdańska oferował mu 250 tysięcy euro za podpis pod kontraktem i 30 tysięcy euro pensji. To więcej niż Legia, ale wciąż za mało. Lechia znając sytuację będzie szukać teraz wzmocnień. Po świętach sztab szkoleniowy biało-zielonych z trenerem Bogusławem Kaczmarkiem na czele przygotuje listę kandydatów do gry w zespole biało-zielonych. Najgłośniej mówi się o powrocie do Lechii byłych piłkarzy tego klubu Pawła Buzały i właśnie Mili.

Gdy porównamy ofertę dla Traore, do oczekiwań jakie przedstawił Śląskowi Wrocław "Roger", to teoretycznie zespół z Trójmiasta nie powinien mieć problemów z zatrudnieniem kapitana WKS-u. Przypomnijmy, że ten oczekuje ok. 600 tys. zł za podpis pod nową umową, miesięcznej pensji na poziomie 60-70 tys. zł netto oraz trzyletniego kontraktu. Za każdym razem podkreśla też, że karierę piłkarską chciałby zakończyć w Lechii. Zresztą strzelając bramki dla mistrzów Polski miał na nadgarstku zawsze zielono-białą opaskę.

- Chciałbym piłkarza, który będzie postacią wiodącą w szatni i na boisku oraz będzie związany z Lechią. Mila idealnie wpisuje się w ten obraz, choć to jest na pewno piłkarz zupełnie inny niż Traore - mówi Kaczmarek. - No i możemy o nim myśleć dopiero po zakończeniu sezonu. Ja wiem, że Śląsk może puścić go już teraz, ale raczej nie będziemy mieć pieniędzy na to, żeby go zimą wykupić - dodaje.

Menedżer Mili Daniel Weber nie ukrywa, że dla piłkarza będzie to ostatni lukratywny kontrakt, dlatego obaj liczą na to, że uda się wynegocjować wysokie stawki. Konkurencją dla Lechii mogą się zatem okazać na przykład kluby z Dalekiego Wschodu lub wspomniany na samym początku Azerbejdżan. Tamtejszy serwis azertag.gov.az twierdzi, że kapitan mistrzów Polski jest już bardzo bliski przenosin na Kaukaz. WKS szansę by piłkarza zatrzymać ma właściwie zerowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska