Paweł J. - zdaniem prokuratury - śmiertelnie pobił 24-letniego Gracjana. Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 września 2017 roku. Od tamtego czasu Paweł J. ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wiadomo, że jakiś czas przebywał za granicą. Posługiwał się też sfałszowanymi dokumentami.
W niedzielę wpadł w ręce wrocławskich policjantów, gdy wychodził z mieszkania na Krzykach, w którym się ukrywał. Wczoraj sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Tymczasem przed sądem odpowiada inny uczestnik zdarzenia spod klubu. Prokurator zarzuca mu udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Dziś sąd ogłosi wyrok w jego sprawie. Oskarżenie żąda ośmiu lat więzienia.
"Łowcy głów" zatrzymali podejrzanego o morderstwo pod nocnym klubem we Wrocławiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?