Przed laty uzbierał siedem krążków mistrzostw Polski seniorów, lecz wciąż wyrywa i podrzuca, bo od dźwigania jest uzależniony. Rok temu w Ciechanowie sięgnął po tytuł mistrza świata mastersów, otrzymując zresztą w nagrodę 5 tysięcy złotych od prezydenta Rafała Dut-kiewicza.
- To człowiek, który bierze urlop w pracy, by móc trenować dwa razy dziennie, gdy zbliża się kluczowa impreza. Wciąż tak postępuje, mimo upływu lat. Aktualnie szykuje się do mistrzostw świata na Cyprze. On pisze kawał historii polskich ciężarów, a przy okazji wrocławskiego MPK. Pracuje w zajezdni Krzyki-Borek jako mechanik - chwali Życzkowskiego prezes ciężarowej sekcji Śląska Mariusz Jędra.
Możemy się tylko domyślać, że autobusowe silniki przekłada nasz siłacz gołymi rękami i tak też najpewniej odkręca najbardziej zapiekłe śruby. Ma w rękach i fach, i moc. MPK gratulujemy takiego pracownika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?