Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył remont nowego toru wrotkarskiego. Rolkarze pojeżdżą na nim w czerwcu [ZDJĘCIA]

Marcin Kaźmierczak
Pawel Relikowski / Polska Press
Wreszcie, po naszej interwencji i niemal roku od uszkodzenia ruszył remont nawierzchni nowego toru wrotkarskiego na Nowym Dworze. Rolkarze z toru do jazdy szybkiej skorzystają w czerwcu. Tor wybudowano na The World Games 2017.

– Tor do jazdy szybkiej został źle wyprofilowany. Po deszczu stoi na nim woda. Czemu mają więc służyć odwodnienia na całej długości toru? - zastanawiał się jeszcze w kwietniu Piotr Franczak, wrocławski rolkarz, który poinformował nas o kłopotach z torem przy Jaksonowickiej.

Gdy tylko popadało, woda zalegała na wysokości startu i po przeciwległej stronie. To efekt wady systemu odprowadzania wody, która została odkryta jeszcze przed The World Games oraz nawałnicy, która 20 lipca ubiegłego roku podczas zawodów przeszła nad Wrocławiem. Silny wiatr przewrócił wtedy rusztowanie, na którym zamontowany był telebim. Uszkodzona została nawierzchnia.
– Wada związana z nieprawidłowym odwodnieniem nie mogła być usunięta w zeszłym roku, ponieważ byłoby to zbyt duże ryzyko dla przeprowadzenia igrzysk – tłumaczy Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.

Tor miał być jednak naprawiony w ciągu miesiąca po zakończeniu zawodów. Prace ruszyły jednak dopiero przed kilkoma dniami. Na przeszkodzie stanęła pogoda oraz brak wyboru wykonawcy.
– Nawierzchnię toru do jazdy szybkiej może wykonać tylko firma wskazana przez Polski Związek Wrotkarski. W momencie budowy obiektu była tylko jedna taka firma, w dodatku z Włoch. Harmonogram wykonawcy jest napięty – mówi Marek Szempliński.

Na szczęście wykonawca znalazł czas i w ostatnich dniach wziął się do pracy. Odwodnienie zostało poprawione, a w miejscach pęknięć pojawił się asfalt.
– Na to będzie ułożona specjalistyczna nawierzchnia, jaka jest na pozostałej części toru do jazdy szybkiej – informuje Szempliński. – Prace zostaną wykonane najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu. Potrzeba dosłownie dwóch, trzech ciepłych dni i bez opadów – dodaje.

Za naprawę miasto nie zapłaci, ponieważ tor objęty jest aż 8-letnią gwarancją. Jak z kolei zapewnia Maciej Moczko, rzecznik Wrocławskiego Centrum Sportu „Spartan”, które zarządza torem na Nowym Dworze, rolkarze zostaną na niego wpuszczeni, gdy tylko zakończą się prace, a więc najprawdopodobniej na początku czerwca.

Cały czas do dyspozycji rolkarzy, ale także rowerzystów i osób na hulajnogach jest dłuższy 600-metrowy asfaltowy tor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska