- Samo przejście będzie miało szerokość trzech metrów. To wciąż całkiem sporo. Pozostałą część zajmie galeria – mówi Marcin Major z pracowni Major Architekci, która zaprojektowała nowe przejście.
Teraz Przejście Świdnickie ma kilkanaście metrów szerokości. Po wytyczeniu 3 metrowego przejścia pozostaje jeszcze sporo miejsca na galerię sztuki – przekonują projektanci.
- Każdy będzie mógł przejść prostym korytarzem na drugą stronę ulicy. Co ważne, korytarz od galerii będzie odgradzała ściana ze szkła, więc każdy przechodzień będzie mógł ją podziwiać bez wchodzenia do środka. Przechodnie więc nie stracą, za to miasto zyska ciekawą przestrzeń.
Na górze, na ul. Kazimierza Wielkiego, powstanie za to naziemne przejście dla pieszych ze światłami. Co ważne, wrocławianie pożegnają się z niewygodnymi schodami prowadzącymi pod ziemię. Niewymiarowe schody stały się już kultowe, nie da się jednak ukryć, że są źle zaprojektowane. Odnowione przejście zyska więc nowe, lepiej dopracowane stopnie.
Przypomnijmy, że obecny plan na Przejście Świdnickie to mocno ograniczona wizja tego, co planowali urzędnicy. Nietypowe wiaty przystankowe miały być przykryte wielką konstrukcją z prętów z włókna szklanego sięgającą aż 5 piętra (dobrze widać ją na wizualizacjach powyżej). Membrana miała przypominać, że w tym miejscu kiedyś stały kamienice - zanim nie zostały wyburzone w latach 70. pod trasę W- Z, czyli ul. Kazimierza Wielkiego. Na razie z tej części jednak zrezygnowano, bo kolejne oferty wykonawców były zbyt drogie.
- Naszym zdaniem źle się stało, że na tym etapie inwestycji zrezygnowano z wiat w ramach interaktywnych przystanków „Kultura”. Możemy nie zdążyć tego zrealizować przed Europejską Stolicą Kultury. To byłby świetny znak rozpoznawczy, który przyciągałby wielu turystów, i ożywiłby ulicę Świdnicką – twierdzi Marcin Major.
Przejście podziemne przebuduje firma Pro-Tra Building za 13 mln zł. Roboty mają rozpocząć się w połowie grudnia tego roku i zakończyć w I kwartale 2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
