Rozmawiałem z Lewandowskim i powiedział, że nie pamięta całego meczu, na przykład gola. Wieczór spędził w szpitalu na obserwacji, ale nocował już w domu. Teraz czuję się dobrze – zdradził w rozmowie z serwisem "Łączy nas piłka" lekarz kadry Jacek Jaroszewski.
Lewandowski kontuzji doznał w 117. minucie półfinału Pucharu Niemiec przeciwko Borussii Dortmund. W walce o dośrodkowaną piłkę został trafiony w głowę przez bramkarza rywali Mitchella Langeraka. Po zderzeniu upadł na murawę, uderzając o nią skronią. Z boiska zszedł o własnych siłach, ale sprawiał wrażenie oszołomionego.
ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁO ZDERZENIE Z ROBERTA LEWANDOWSKIEGO Z BRAMKARZEM BORUSSII
VIDEO https://www.youtube.com/embed/70iP5-JoWHw
Na razie nie wiadomo, ile potrwa przerwa w grze 27-letniego napastnika. Niemieckie media spekulują, że będzie to już w środę 6 maja, gdy Bayern zagra w pierwszym półfinałowym starciu Ligi Mistrzów z FC Barcelona. Jeśli by do tego doszło, Polak grałby w ochronnej masce. Ta została już wykonana, co potwierdził piłkarz na swoim profilu na facebook'u. Kwestia powrotu zależy od jego samopoczucia.
- Gdyby Robert miał tylko te złamania, można byłoby wykonać dla niego specjalną maskę na odlew, która jest obecnie często praktykowana i występuje w niej wielu zawodników. Wówczas mógłby już zagrać w przyszłym tygodniu z Barceloną. Sytuację komplikuje jednak wstrząśnienie mózgu. Robert na pewno musi odpocząć 4-5 dni od piłki i dojść do siebie. Jego mózg doznał szoku w wyniku zderzenia z bramkarzem BVB. Decyzja o tym, czy wystąpi z Barceloną, jest w tej chwili na granicy. Wszystko zależy od tego, jak będzie czuł się sam zawodnik. Każdy dzień działa na jego korzyść – ocenił lekarz reprezentacji Polski, cytowany przez serwis należący do PZPN.
Robert Lewandowski zagra z Barceloną w masce? "Odlew zrobiony" (lektor)
Z kolei Lewandowski na Twitterze napisał: "Jestem po kolejnych badaniach. Zrobię wszystko żeby zagrać na Camp Nou. Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia!"
– Nie chciałem zrobić Robertowi krzywdy. To mój przyjaciel. Walczyliśmy o piłkę i to był wypadek. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia – skomentował Langerak, który był jednym z bohaterów wtorkowego meczu.
Bayern przegrał w rzutach karnych 0:2. W regulaminowym czasie było 1:1. Gola dla gospodarzy strzelił Lewandowski. Wyrównał Pierre-Emerick Aubameyang. Kluczowe podanie było dziełem Jakuba Błaszczykowskiego (grał do 83. minuty, Łukasz Piszczek leczy kontuzję).
Sędzia przyznał, że Bayernowi należy się rzut karny
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Bayern Monachium - Borussia Dortmund - Borussia w finale Pucharu Niemiec (ZDJĘCIA,WYNIK)
To nie koniec kiepskich informacji dla Bawarczyków. Kontuzjowany od jakiegoś czasu Arjen Robben nie zdąży wyleczyć się przed końcem sezonu i nie zagra już w żadnym meczu.
BAYERN MONACHIUM - BORUSSIA DORTMUND - GOL ROBERTA LEWANDOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?