Optymistycznie brzmiały też wypowiedzi polskiej pielęgniarki Danuta Dygnos, pracującej w szpitalu Santa Corona.
- Kubica jest w dobrym stanie, porusza wszystkimi kończynami, a także oddycha samodzielnie i jest z nim bardzo dobry kontakt. Rano zjadł śniadanie i coraz częściej się uśmiecha - powiedziała w rozmowie z TVN 24.
Ordynator oddziału reanimacji, na którym przebywa polski kierowca, doktor Giorgio Barabino, zapowiedział, że w najbliższych dniach, do czwartku, po serii badań zapadną decyzje o tym, kiedy Polak zostanie poddany następnym, trzem koniecznym operacjom (stopy, barku i łokcia) i jak długo pozostanie w szpitalu.
Kolejne zabiegi odbędą się także w szpitalu w Pietra Ligure. Jako priorytet lekarz wymienił doprowadzenie do stabilizacji pacjenta przed decyzją o poddaniu go dalszym operacjom. Nastrój Kubicy opisał zaś jako dobry. Zwrócił uwagę, że wobec tego, co przeszedł Robert, jego stan ducha napawa optymizmem.
Polskiego zawodnika odwiedzają w szpitalu koledzy z toru. Pierwszy pojawił się kierowca teamu Ferrari, Hiszpan Fernan-do Alonso. Wczoraj był partner z Lotusa Renault Witalij Pietrow, który podarował mu piłeczkę antystresową do trzymania w dłoni. Kubicę odwiedził też szef zespołu Lotus Renault Eric Boullier, który podkreślił:
- Widzieliśmy go uśmiechniętego i to dla nas jest powodem wielkiej ulgi. Wyjaśnił, że w oczekiwaniu na odpowiedź na pytanie, czy polski kierowca wróci na tory Formuły 1, jego team szuka zastępcy. Podał jednocześnie dwie możliwości: wewnętrzna decyzja o wyborze jednego z kierowców testowych albo inny kierowca, na miarę oczekiwań zespołu.
Pod wrażeniem dobrej dyspozycji fizycznej i psychicznej 26-letniego krakowianina był Flavio Briatore, jego były szef. - Rozmawialiśmy przez chwilę, w pewnym momencie Kubica zdobył się nawet na jakiś żart - mówił Briatore. We włoskim szpitalu z Kubicą są jego rodzice oraz narzeczona.
Czy Polak będzie mógł jeszcze jeździć bolidem? Kierowcy F1 w czasie jazdy muszą obsługiwać kilka przełączników, które są odpowiedzialne za diagnostykę pracy, skład mieszanki paliwowej, regulują moc silnika, ograniczają prędkość, a nawet uruchamiają pompkę podającą napój kierowcy.
W trakcie wyścigu praktycznie nie ma sekundy, aby nie wykonywali rękami jakichś czynności na kierownicy. U Kubicy prawa ręka była odpowiedzialna za tor jazdy. Palce prawej dłoni zmieniają biegi na wyższe, a podczas jednego wyścigu F1 kierowca wykonuje aż 2,8 tys. operacji zmiany biegów.
Współpraca Leszek Jaźwiecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?