Zanim kolekcjonerzy rozpoczęli starcie o muzealną rzadkość, pod młotek poszła pozycja łudząco przypominająca rekordowe 500 zł, tylko że z pięciokrotnie niższym nominałem i znacznie przystępniejszą ceną wywoławczą. Intensywnie różowe 100 zł z czasów insurekcji kościuszkowskiej uzyskało stawkę 11,5 tys. zł.
500 zł z 1794 r. wyemitowano w nakładzie zaledwie 500 sztuk, przy czym napisowy znak wodny - widziany na wylicytowanym egzemplarzu - przypadał nie na każdy banknot, tylko na cały zadrukowywany arkusz, co zmniejsza dodatkowo prawdopodobieństwo natrafienia na podobną pozycję na rynku.
To jeden z najrzadszych krajowych banknotów, dlatego kolekcjonerzy nie byli zaskoczeni przebiegiem licytacji - z ceny wywoławczej 120 tys. zł stawka szybko zwiększyła się o kolejne 100 tys. zł.
Źródło: Alternatywne.pl
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?