Paweł Rańda wybiera się we wtorek do Monachium, gdzie pod koniec tygodnia jego czwórka bez sternika wagi lekkiej weźmie udział w zawodach Pucharu Świata. To ostatni start osady przed igrzyskami w Londynie, które rozpoczynają się 27 lipca, a już nazajutrz naszą czwórką czeka pierwszy wyścig. Zatem w ceremonii otwarcia Rańda udziału nie weźmie.
- Sam jestem ciekaw jak będzie w Monachium, bo podczas treningów w Wałczu momentami potrafimy fruwać w torze. Sęk w tym, by ten rytm wszedł nam w krew, a wtedy na igrzyskach będą nas mogli tylko... powąchać - mówił nam ostatnio wrocławianin. - Po Monachium wybieramy się na obóz do Zakopanego, gdzie będzie harówa, ale odpoczniemy od wioseł. To nam może pomóc, na to liczę. Później powrót do Wałcza na wodę i igrzyska - dodawał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?