Marek Ch. oficjalnie ciągle jest pracownikiem Dolnośląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu, choć do pracy nie przychodzi. Potwierdza to Ryszard Czerwiński, dyrektor DODR. Zwrócił się on do Rady Powiatu w Oławie o wydanie zgody na zwolnienie Marka Ch. z pracy. Musiał tak zrobić, bo Ch. jest radnym powiatowym.
W uzasadnieniu swojej prośby Czerwiński napisał, że jako kierownik działu administracyjno-gospodarczego "naruszył obowiązki pracownicze". Czerwiński stracił też do swojego podwładnego zaufanie. Radni jednak w głosowaniu nie zgodzili się na zwolnienie go z pracy.
Czerwiński przekonuje jednak, że sprawa jest poważna. Podobnie myśli Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej, która postawiła radnemu zarzuty niedopełnienia obowiązków, co skutkowało narażeniem na utratę zdrowia człowieka. Chodzi o to, że Marek Ch. jako kierownik działu był odpowiedzialny za stan techniczny nieruchomości należących do DODR, także budynku Górskiej Stacji Wdrożeniowo - Upowszechnieniowej w Paszkowie (gmina Bystrzyca Kłodzka). Jak wynika z protokołów, należało wyremontować tam płotki przeciwśniegowe, które były zdeformowane i uszkodzone po zimie.
ZOBACZ TEŻ: KARDYNAŁ POBŁOGOSŁAWIŁ, BO KANDYDACI W WYBORACH POTRZEBUJĄ BOŻEJ POMOCY (FILM)
Tak się jednak nie stało. Skutkowało to nieszczęśliwym wypadkiem. Fragment zniszczonego płotku spadł na ochroniarza i uderzył go w głowę, powodując "ciężki uraz czaszkowo - mózgowy, złamanie kości czaszki i wylew do obu półkul mózgu" - czytamy w uzasadnieniu aktu oskarżenia. Mężczyzna zmarł w wyniku doznanych obrażeń. Prokuratura zarzuca Markowi Ch. spowodowanie ciężkiej choroby, realnie zagrażającej życiu przez niedopełnienie obowiązku.
Z naszych informacji wynika, że Marek Ch. nie przyznaje się do winy i będzie chciał udowodnić swą niewinność. Z pracodawcą już walczy w sądzie pracy. Chcieliśmy z nim porozmawiać, ale nie odbierał telefonu.
Bronią go za to koledzy z Platformy Obywatelskiej. Z listy tej partii został radnym powiatu. Nieoficjalnie mówią, że całe nieszczęście jest wykorzystywane politycznie przez Polskie Stronnictwo Ludowe, które chce się zemścić na polityku za to, że odszedł z tej partii, a Marek Ch. jest niewinny. Mówi się też, że ma zamiar wystartować w wyborach na wójta gminy Domaniów. Cztery lata temu już był wójtem tej gminy, ale przegrał ponowne wybory.
CZYTAJ TEŻ: KANDYDACI RAFAŁA DUTKIEWICZA I PO DO SEJMIKU I RADY MIEJSKIEJ (LISTY)
Michał Jaros, szef sztabu wyborczego PO, potwierdza, że Marek Ch. będzie walczył o fotel wójta, ale wystartuje z własnego komitetu.
Kazimierz Huk, szef dolnośląskich struktur PSL, uważa, że oskarżenia polityków PO o zemście politycznej są wyssane z palca. - Nie znam nawet tego pana, a takie insynuacje są bzdurą - komentuje Huk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?