Niedawno komisarz wyborczy wygasił mandat jednego z radnych. Wszystko przez informacje z Krajowego Rejestru Karnego i potwierdzenie, że radny był karany. Z mocy prawa stracił więc mandat.
Choć wyborów uzupełniających jeszcze nie zorganizowano, to problemy może mieć kolejna dwójka radnych. Dyrektor Wydziału Nadzoru i Kontroli Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego napisał pismo do przewodniczącego Rady Gminy w Żórawinie, w którym prosi, w związku z uzyskanymi informacjami o ewentualnym łamaniu prawa przez dwóch radnych, o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego.
- Problem dotyczy radnej Teresy Osińskiej i Michała Duszyńskiego - informuje Stanisław Juzyszyn, przewodniczący rady gminy.
Według informacji, które trafiły do wojewody, dwójka radnych miałaby łamać zapisy ustawy o samorządzie. Chodzi o przepis dotyczący tego, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
Z informacji, jakie trafiły do wojewody wynika, że radny Michał Duszyński pełni funkcję prezesa stowarzyszenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzeplinie, które korzysta z gminnego mienia.
Z kolei Teresa Osińska, która pośredniczy w sprzedaży ubezpieczeń, uczestniczyła w sprzedaży ubezpieczenia komunikacyjnego gminie. Ubezpieczono wówczas samochód strażacki.
Przewodniczący rady gminy przyznaje, że w jednym przypadku zaistniał konflikt interesu. - Chodzi o radną Teresę Osińską. Komisja rewizyjna potwierdziła wątpliwości wojewody i naruszenie przepisów prawa. W przypadku radnego Michała Duszyńskiego mamy wątpliwości, ponieważ stowarzyszenie nie działa na zasadach komercyjnych. Nie ma tu naruszenia prawa. W tym przypadku można mówić tylko o wątpliwościach natury moralnej - mówi Stanisław Juzyszyn.
- Donos, który trafił do wojewody jest nieprawdziwy. Jestem zastępcą naczelnika OSP w Rzeplinie, a nie prezesem. Nie prowadzimy działalności gospodarczej, więc zarzuty w moim kierunku są nietrafione - komentuje Michał Duszyński.
Teresa Osińska uważa także, że mandatu nie powinna stracić. - Umowę zawarto w imieniu i na rzecz danego ubezpieczyciela. Konsultowałam się już w tej sprawie z prawnikami i oni są zdania, że w tym przypadku nie można mówić o złamaniu przepisów. Nie prowadziłam działalności na własny rachunek - mówi radna.
Radni prawnymi wątpliwościami mają się zająć na jutrzejszej sesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?