Gdy w 1936 roku przyszło komuś do _głowy, żeby w podróż pociągiem zabrać ze sobą karple [owalne obręcze, wyplatane wewnątrz łykiem, sznurkiem lub rzemieniem, przymocowywane dawniej do butów, ułatwiające poruszanie się po śniegu i bagnach _– sjp.pwn.pl], musiał się upewnić, że do pociągu, którym chce jechać, z takim wynalazkiem wsiądzie! Jak na przełomie listopada i grudnia informowała „Breslauer Zeitung”, zabieranie ze sobą karpli w podróż było dozwolone tylko w niektórych wagonach. Ale nie tylko przygotowaniami do zimy żyło wtedy Breslau. Zobaczcie, o czym jeszcze można było przeczytać w przedwojennej gazecie.
Z karplami do pociągu?
Ośrodek prasowy dyrekcji kolei w Breslau informuje: W związku z nadchodzącą zimą zaczyna obowiązywać identyczny jak w ubiegłych latach przepis: zabieranie ze sobą karpli w podróż wagonami sypialnymi jest wykluczone! Powszechnie dozwolone jest zabieranie karpli, gdy podróżuje się wydzieloną drugą klasą pociągów osobowych lub trzecią klasą wszystkich pozostałych pociągów. O ile w bocznych korytarzach D-_-Zugwagen [wagony osobowe w pociągach pospiesznych, które kursowały w Niemczech już pod koniec XIX w. – red.] i korytarzach Eilzugwagen [wagony przystosowane do przewozu osób w pociągach przyspieszonych – red.] wyznaczone są szczególne miejsca dla przewożenia karpli, w tych wagonach karple mogą być przewożone także w pierwszej i drugiej _klasie.
Dla podróżujacych pociągami D 191/192, D 193/194 oraz E 177/176 na trasie Breslau Freiburger Bahnhof (Wrocław Świebodzki) – Berlin Görlitzer Bahnhof oraz Berlin Görlitzer Bahnhof – Hirschberg Haupt-bahnhof (Jelenia Góra Główna) w obu kierunkach przewidziano w sezonie specjalne wagony trzeciej klasy – w nich także można przewozić karple. Pociągi te oznaczone są na zewnątrz napisem: „Dla podróżujących z karplami”.
Każdy, kto zabiera ze sobą w podróż te ułatwiające chodzenie po śniegu obręcze, musi pamiętać, że warunkiem zabrania ze sobą karpli do pociągu jest niepobrudzenie siedzenia i nienaprzykrzanie się współpodróżującym.
Sprzątanie śniegu
Komendant policji w Breslau oznajmia: W ogólnym interesie mieszkańców i policji drogowej przypominam o obowiązującym paragrafie 5. zarządzenia o ulicach z 4.04.1933 r. i o jego szczególnym przestrzeganiu! Zgodnie z tym przepisem ulice powinny być sprzątane codziennie w godzinach od 6.30 do 19 po każdych opadach śniegu. Mieszkańcy Breslau zobowiązani są także do usuwania śniegu sprzed wejść do swoich domów – w godzinach 6.30-21 powinniśmy natychmiast posypywać tworzącą się na powierzchni ziemi gołoledź. Można to zrobić piaskiem albo popiołem. Każdy rozrzucający powinien to zrobić dokładnie i przy posypywaniu myśleć zwłaszcza o osobach niepełno-sprawnych czy starszych – przecież im poruszanie się po oblodzonej drodze sprawia najwięcej problemów.
Policja z pewnością pociągnie do odpowiedzialności tych, którzy będą działać wbrew _zarządzeniu i wykaże się _bezwzględną surowością _– w szczególności w przypadku tych najbardziej opieszałych mieszkańców, którzy nie będą przestrzegać zarządzenia. Równocześnie powinno się wiedzieć, że usunięcie oblodzenia przy ulicach poza zamkniętą lokalizacją z braku podstawy prawnej nie może być egzekwowane.
Wszyscy piesi powinni też zimą szczególnie uważać, by nie pośliznąć się i nie upaść.
Kim jest martwy?
24 listopada przed godziną 7.30 na wiadukcie kolejowym w okolicach parku Południowego znaleziono zwłoki mężczyzny, którego tożsamość nie jest ustalona. Mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg. Rysopis: 20-22 lata, 1,70 m wzrostu, włosy ciemny blond, ciemne oczy, liliowy garnitur, czerwonawy kapelusz, szare pończochy i ciemnobrązowe półbuty. Ważne dla ustalenia tożsamości mężczyzny informacje zbiera 1. Komisariat Policji w Breslau.
Czyja to łódka?
24 listopada przed godziną 17.30 w potoku Schwarzwasser [potok Czarna Woda – strumień we wsch. części miasta, w osiedlu Zacisze, łączący odnogę Odry Starej z Kanałem Powodziowym. Jest fragmentem dawnego koryta Odry, płynącej szerokimi zakolami od_Swojczyc przez Kowale do Zacisza. Odcięto go ostatecznie w początkach XIX w. przez budowę pary kanałów: Powodziowego i współczesnego Kanału Żeglugowego – zob. „Encyklopedia Wrocławia”, Wrocław 2000, s. 126] zauważono dryfującą pustą łódkę. W tej okolicy nie słyszano jednak wołania o pomoc. Nie wiadomo więc, co stało się z osobami, które łódką płynęły. Natychmiast rozpoczęto więc poszukiwania prawdopodobnych zaginionych – łącznie z przeczesywaniem wody. Dotychczasowe działania pozostały jednak bez rezultatu. Policja prosi więc o pomoc w ustaleniu właściciela łódki. Ważne informacje w tej sprawie zbiera 1. Komisariat Policji w Breslau.
Na gorącym uczynku
Od dawna przy Berliner Straße (dziś Braniborska) okradane były kasy w różnych firmach i sklepach. Prawie codziennie ginęły z nich marki w gotówce. Właściciele już stracili nadzieję, że złodzieja uda się zatrzymać. Tymczasem jednej z ostatnich nocy w ręce policjantów kryminalnych na gorącym uczynku wpadł 19-letni złodziej. Jak ustaliło śledztwo, działał on od lutego tego roku i do teraz okradł prawie 180 sklepów na sumę około 1200 RM. Pieniądze te przehulał ze znajomymi, np. wydając je na podróże w góry, kupując kawalerską odzież czy biżuterię dla swojej dziewczyny. Teraz złodziejaszek stanął przed sądem, który skazał go na dziewięć miesięcy więzienia z natychmiastowym nakazem aresztowania.
Morderstwo z zazdrości
Ostatniego dnia listopada w Legnicy we wczesnych godzinach porannych 21-letni Arno Gebauer przedostał się do pokoju 19-letniej Elfriede Großmann i oddał do niej dwa strzały z pistoletu. Dziewczyna została tak postrzelona, że nie przeżyła. Następnie Gebauer próbował popełnić samobójstwo – skierował broń w swoim kierunku i strzelił sobie w klatkę piersiową. Przeżył, więc zaczął uciekać. Wyskoczył z okna, wsiadł na rower i uciekł w kierunku najbliższego lasu. Policja dopiero po jakimś czasie zaczęła szukać sprawcy. Gebauer został najpierw zatrzymany przez żandarmerię i odwieziony do szpitala. Śledztwo wykazało, że to on – z zazdrości _– zabił Elfriede.
Źródło: „Breslauer Zeitung”, listopad/grudzień 1936 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?