Na Dolnym Śląsku najbardziej ucierpiały takie miejscowości jak Jawor i Bolków oraz ich okolice. W galerii zdjęć poniżej możecie zobaczyć m.in. jakie kule gradu spadły w tych miastach.
Jednak również w pasie w okolicach Wrocławia po godz. 18 rozpętała się prawdziwa nawałnica. Intensywne opady połączone z silnym wiatrem spowodowały, że woda przestała się mieścić w lokalnych strumieniach i rzeczkach, a także rowach melioracyjnych. Najgorzej wyglądała sytuacja w okolicach: Środy Śląskiej, Prusic, Trzebnicy czy Wiszni Małej.
Strażacy informują, że w ciągu ostatniej doby do zdarzeń związanych z zalaniami gospodarstw czy piwnic, a także podtopieniami wyjeżdżali na Dolnym Śląsku aż 270 razy. Sytuacja uspokoiła się dopiero w niedzielny poranek.
Jeszcze w sobotę wieczorem OSP Prusice alarmowało: - Kryzysowa sytuacja we wsi Prusice. Na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej. Zalane są budynki mieszkalne oraz piwnice i podwórka.
W niedzielne przedpołudnie w teren ruszył Wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak. Odwiedził m.in. miejscowość Udanin (gmina w powiecie średzkim), gdzie woda wyrządziła dużo szkód.
- Trwa szacowanie strat po wczorajszych ulewach i burzach - informuje wojewoda Paweł Hreniak. - Skutki wczorajszego załamania pogody to uszkodzone domy, pomieszczenia gospodarcze i drogi. Strażacy wypompowują wodę z piwnic zalanych budynków, zabezpieczają też uszkodzone drogi w gminie - dodaje.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: TRAGICZNY WYPADEK. PIĘĆ OSÓB ZGINĘŁO NA PRZEJEŹDZIE KOLEJOWYM POD WROCŁAWIEM
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?