Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestraszyli się cen w polskich górach i tureckiej inflacji. Na zimowe ferie wybrali polskie morze

Redakcja Strefy Biznesu
Redakcja Strefy Biznesu
Zimowe ferie 2024 roku właśnie dobiegły końca. Ostatnie dni nagrodziły odpoczywające dzieci i młodzież iście wiosenną pogodą
Zimowe ferie 2024 roku właśnie dobiegły końca. Ostatnie dni nagrodziły odpoczywające dzieci i młodzież iście wiosenną pogodą jermos/Polska Press Grupa
Jeszcze niedawno branża turystyczna z tego regionu zazdrościła góralom całorocznego sezonu. Teraz jednak sytuacja się zmieniła i to Podhale może patrzeć z niepokojem na powolny odpływ turystów. W tym roku w Zakopanem i okolicznych miejscowościach było drogo jak zwykle, ale już mniej tłoczno. Część osób postanowiła wybrać tańszą opcję i skorzystać z jodu, którego zimą nad polskim morzem jest aż nadto.

Spis treści

Jeszcze kilka lat temu taka sytuacja była nie do pomyślenia: siedem z dziesięciu nadmorskich obiektów, w których próbowaliśmy zarezerwować miejsca na ferie zimowe, miało miejsca na wyczerpaniu. W grze pozostały najdroższe oraz najtańsze miejsca noclegowe. Wysoka frekwencja turystów nad polskim morzem generuje jednak więcej problemów niż tylko brak miejsc w najbardziej pożądanych obiektach.
Zobacz, czego może spodziewać się turysta, podczas tegorocznych ferii nad polskim morzem

Ile najmniej kosztuje zimowy wyjazd nad morze w 2024 roku?

Bezdzietna para, która w tym sezonie szuka dwuosobowego pokoju w którejś z nadmorskich miejscowości, może liczyć na znacznie niższe stawki noclegu niż w górach. Cena minimalna za noc tj. 40 zł od osoby wiąże się jednak z koniecznością zaakceptowania pewnych niedogodności, jak wspólna łazienka w korytarzu, czy wyjątkowo mały metraż. W tej cenie nie ma też co marzyć o aneksie kuchennym. Ale przecież nad morze jedzie się przede wszystkim dla bałtyckiego jodu.

Cena rośnie wraz ze standardem. „All in one” nawet z pupilem

Za około 140 zł od pary można już jednak znaleźć miejsce z aneksem kuchennym i łazienką. Sporo zarządców obiektów zgadza się także na pobyt psa lub kota, co pozytywnie odróżnia ofertę nadmorską od górskiej, choć i tu zdarzają się wyjątki. W mieście Hel generalnie ciężko znaleźć pensjonat, do którego można zabrać pupila. A nawet jeśli to możliwe, to ewentualne dopłaty mogą okazać się dotkliwe dla portfela.

Oferta SPA nad morzem. Ile to kosztuje zimą?

Wreszcie, najbardziej popularna w czasie zimowych wakacji okazuje się najdroższa oferta. W licznych nadmorskich miejscowościach można znaleźć propozycje spędzenia doby od 240 zł za noc z wyżywieniem (jeden posiłek), dostępem do siłowni, a nawet sauny. Niestety dodatkowe usługi, w tej cenie, są już płatne. Dopłacić trzeba także za drugi posiłek, czyli na przykład za śniadanie albo lunch. Ceny zaczynają się od 50 zł (za śniadanie). Można też skorzystać z oferty restauracji nadmorskich. Im niższa oferta w sieci, tym więcej niespodzianek na miejscu tj. na przykład opłata klimatyczna, czy płatne miejsce na parkingu. W obiektach SPA nie ma też co liczyć w tym sezonie na pustki. Im więcej atrakcji, tym większe prawdopodobieństwo, że miejsce w hotelu zarezerwowała cała rodzina.

Branża turystyczna zaskoczona. Nie stolik czasem trzeba poczekać

Osoby korzystające w pełni z oferty hotelowej raczej nie będą mieć problemów z wyżywieniem. Gorzej, jeśli ktoś wybrał się nad morze z nadzieją na to, że otwartych po głównym sezonie pozostanie chociaż część lokali.

Rzeczywiście w najbardziej popularnych miejscowościach wakacyjnych takich jak Władysławowo, Jastrzębia Góra czy Sopot nie brakuje całorocznych restauracji, ale i tam nie zawsze łatwo o stolik, szczególnie w weekend. Nie ma się też co czarować: jest drogo. Turyści mogą jednak skorzystać z oferty firmowych, rybnych sklepów otwartych przez cały rok. Tu trafiają się okazje w zależności od połowy.
Sprawdź, co jeszcze zaskakuje nad morzem podczas ferii?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przestraszyli się cen w polskich górach i tureckiej inflacji. Na zimowe ferie wybrali polskie morze - Strefa Biznesu

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska